Spotkał go koszmar kierowcy! Tylny napęd tylko pogorszył sprawę

Plama oleju na jezdni to koszmar każdego kierowcy. Brak kontroli nad samochodem i utrata panowania są niemal pewne, gdy dodamy do tego odrobinę pecha. Taki właśnie niefart spotkał kierowcę Chevroleta Camaro, który postanowił wyprzedzić Dacię w nieodpowiednim miejscu i czasie. Manewr skończył się wypadkiem, a zdarzenie miało miejsce około godziny 8 rano na drodze krajowej nr 36 w Lubinie, w województwie dolnośląskim. 31-latek prowadzący tylnonapędowe, amerykańskie coupe uderzył w wyprzedzane auto, a następnie w autobus jadący w tym samym kierunku.

Choć w wypadku uszkodzone zostały 3 pojazdy, a Chevrolet, jak i wyprzedzana Dacia skończyły w rowie, nikomu nie stało się nic poważnego. Autobusem podróżowało około 20 osób, a kierowcy biorący udział w wypadku zostali przebadani przez policję pod kątem obecności alkoholu w organizmie. Wszyscy byli trzeźwi. 

Droga była zablokowana do czasu wykonania czynności przez patrol ruchu drogowego oraz usunięcia zagrożenia przez służby drogowe. Na ten czas policjanci zorganizowali objazdy. To zdarzenie przypomina, że zagrożenie na drodze czyha na nas nawet w pozornie bezpiecznej sytuacji. Warto zachować przytomny umysł i wyostrzyć zmysły. Każda decyzja może nieść za sobą trudne do przewidzenia skutki.