Spychacz nie mieścił się na naczepie! Firma transportowa całkowicie zignorowała przepisy
Funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego na widok tak przewożonej maszyny budowlanej złapali się za głowy. Potężna spycharka transportowana drogą S5 była za ciężka i przede wszystkim niebezpiecznie szeroka. Wielkopolscy inspektorzy wycofali transport z ruchu.
Kolejny raz na drodze szybkiego ruchu S5 przy wschodniej obwodnicy Poznania zatrzymany, zważony i zmierzony został zespół pojazdów, którego ładunek był niebezpiecznie przewożony. Spycharka gąsienicowa była transportowana w ramach przewozu na potrzeby własne. Przewóz nie spełniał parametrów dozwolonej szerokości. Jego szerokość wynosiła 3,7 m przy normie 3 m. Pojazd był także o prawie 2,5 tony za ciężki.
Zobacz również: Blokował lewy pas, czy jechał prawidłowo? Poskarżył się na Twitterze. Rozpętała się burza - WIDEO
Kierowca transportu nie posiadał przy sobie zezwolenia odpowiedniej kategorii. Brakowało także wymaganego w przypadku tego typu nienormatywnego transportu pilotażu z przodu oraz z tyłu pojazdu. Odpowiedzialnemu za ten przewóz przedsiębiorcy grozi teraz kara administracyjna 8500 złotych. Kierowcę ukarano mandatami karnymi, a sam pojazd został usunięty na parking strzeżony.