Wzmożone kontrole zestawów wieloosiowych wykazują, jak wiele z nich porusza się po drogach ze zbyt ciężkim ładunkiem. Ciężarówki przewożące kontenery są zwane "stonogami" ze względu na dużą liczbę osi i podzielenie naczepy na dwie części.
Transporty pełnych, ciężkich kontenerów zatrzymano m.in w czwartek (5 listopada) na drodze krajowej numer 80 w Bydgoszczy. Inspektorzy ITD skierowali pojazdy na wagę, gdzie okazało się, że zespoły pojazdów ważą znacznie więcej niż dopuszczalne 40 ton. W pierwszej ciężarówce, masa całkowita wynosiła 72,60 tony. Drugi był jeszcze cięższy i ważył 73,75 ton. Naciski potrójnych osi naczep zamiast dopuszczalnych 24 ton wynosiły 35 ton oraz 35,4 tony.
i
Przeładowane "stonogi" na polskich drogach
Transport, który waży powyżej 60 ton wymaga specjalnego oznakowania, pilotażu i zezwoleń. W przypadku tych kierowców nie było mowy o ani jednej z tych rzeczy. Stonogi jechały bez pilotów, a kierowcy nie mieli formalnie wymaganych zezwoleń na ponadnormatywny transport. Kierowców ukarano mandatami, a wobec przewoźnika wszczęto postępowania administracyjne w sprawie nałożenia wysokich kar pieniężnych.
Dzień wcześniej, jedna "stonoga" próbowała uciec przed kontrolą ITD, zjeżdżając z krajowej "dziesiątki" na drogi lokalne. Nieudana ucieczka przeładowanej o 15 ton "stonogi" poskutkowała mandatem dla kierowcy w wysokości 850 złotych. Konsekwencje poniesie również przewoźnik, wobec którego wszczęto postępowanie w sprawie nałożenia 15 tys. zł kary.