Traci na wartości tyle co nic! Toyota Aygo to wybór dla oszczędnych

Dlaczego uczucie zdejmowania folii z nowego wyświetlacza jest tak satysfakcjonujące? Tego nie wie chyba nikt, ale pewnym jest, że możliwość zerwania fabrycznych folii i zabezpieczeń z nowego auta jest wręcz bezcenna. Bez wątpienia, odbiór pachnącego nowością samochodu jest ogromną przyjemnością, lecz w opinii większości klientów również luksusem, na który mało kto może sobie pozwolić. Choć rzeczywiście, w większości nowe auta nie należą do najtańszych, a wiele z nich dość szybko traci na wartości, możemy znaleźć na rynku samochody, które są nie tylko atrakcyjnie wycenione, ale i świetnie bronią się przed dewaluacją, tracąc niewiele zarówno kwotowo, jak i procentowo. Jak to możliwe?

4 na 10 najmniej tracących na wartości aut to Toyoty

Od wielu lat, Toyoty zajmują czołowe miejsca w rankingach aut tracących na wartości najmniej. Dość powiedzieć, że w rankingu 10 samochodów, które najlepiej trzymają wartość, aż 4 modele to auta Toyoty. Japońska marka wyprzedza rodzimych konkurentów, a modelem, który obecnie tanieje najwolniej jest Toyota C-HR. Miejska Toyota Aygo również znakomicie trzyma wartość, a niewysoka kwota zakupu w salonie sprawia, że w jej przypadku kwotowa utrata jest szczególnie mała. Skąd tak wysokie pozycje Toyoty w rankingach aut najlepiej trzymających cenę? To zasługa lat pracy na rzecz wizerunku marki i wysoki poziom obsługi serwisowej. Legendarna już niezawodność to jedna z najważniejszych cech, które dziś sprawiają, że zakup Toyoty po prostu się opłaca.

i

Silna marka? To ty oszczędzasz

Toyota Aygo jest dostępna już od 38 300 zł, a w programie Toyota DLA CIEBIE możesz się nią cieszyć już od 447 zł brutto miesięcznie! Podczas zakupu nie ma wątpliwości, że to wybór dla oszczędnych, a wieloletnia eksploatacja i ceny aut używanych tylko to potwierdzają. Kto pamięta pierwszą generację Aygo? Debiutowała ona wraz z bliźniaczymi modelami. Peugeot 107 i Citroen C1 wraz z Toyotą Aygo zostały nazwane trojaczkami z Kolina, od nazwy czeskiego miasta, w którym były produkowane. Choć blisko spokrewnione auta nie różniły się od siebie w znacznym stopniu, to właśnie Toyota szczególnie dobrze trzymała cenę na rynku wtórnym. Wizerunek, wysokie standardy serwisu i obsługi w salonach stworzyły mieszankę, która pozwoliła Toyocie Aygo utrzymywać najwyższe ceny spośród tej trójki bardzo podobnych do siebie samochodów.

Toyota Aygo mimo ceny nieprzekraczającej 40 000 zł jest świetnym wyborem, który łatwo docenić zwłaszcza w czasach pandemii. Bezcenna mobilność i możliwość poruszania się w pojedynkę nie musi kosztować wiele i, jak widać, wcale nie wiąże się z dużą utratą wartości.

i