Tragiczny poranek w Karczemkach. Auto rozpadło się na pół. Nie żyje 25-latek

Zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło w Karczemkach na ul. Gdańskiej, policjanci otrzymali we wtorek (27 lipca) po godz. 4.00. Na miejsce zostali skierowani policjanci ruchu drogowego, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Mundurowi wstępnie ustalili, że kierowca Volkswagena najprawdopodobniej stracił panowanie nad samochodem, w wyniku czego zjechał na pobocze drogi i uderzył w betonowe ogrodzenie.

Samochodem podróżowało dwóch mężczyzn w wieku 25 i 28 lat. Mimo podjętej reanimacji tego młodszego nie udało się uratować. W wyniku odniesionych obrażeń 25-latek zmarł na miejscu. Drugi poszkodowany został przetransportowany do szpitala, jednak wcześniej mundurowi zbadali jego trzeźwość. Badanie alkomatem wykazało, że miał we krwi ponad 0,5 promila alkoholu. Teraz sprawą zajmują się śledczy, którzy będą szczegółowo wyjaśniali okoliczności i przyczyny tego wypadku.