Uciekał starą Mazdą, policja zepchnęła go do rowu. Zobacz serię wpadek

2018-04-12 14:23

Policjanci zatrzymali 21-letniego mieszkańca Świętochłowic. Za mężczyzną prowadzony był od Chorzowa policyjny pościg. Policjanci użyli radiowozu jako środka przymusu bezpośredniego i zepchnęli samochód uciekiniera do rowu, gdy ten zaczął stwarzać zagrożenie dla postronnych osób.

Kryminalni z Chorzowa prowadzili pościg za białą Mazdą, która w Chorzowie nie zatrzymała się do kontroli drogowej. Uciekinier wjechał na teren Świętochłowic od ulicy Bytomskiej. Informacja trafiła do oficera dyżurnego świętochłowickiej komendy, który natychmiast skierował w rejon prowadzonego pościgu patrol prewencji.

Zobacz: Pościg za motocyklistą. Jechał 185 km/h a maszyna była kradziona

Funkcjonariusze zauważyli białą Mazdę na ulicy Uroczysko. Samochód jechał bardzo szybko wzdłuż stawu Zacisze. Uciekinier wyjechał na ulicę Sikorskiego i zaczął kierować się w stronę ulicy Górniczej. Pojazd jechał dwoma pasami ruchu i nie dawał możliwości wyprzedzenia go, stwarzając bezpośrednie zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu drogowego. Po tym jak samochód wjechał pod prąd w ulicę Kościuszki, mundurowi podjęli decyzję o unieruchomieniu go, spychając Mazdę radiowozem do przydrożnego rowu. Gdy pojazd uciekiniera zawisł na pagórku, policjanci wyciągnęli z samochodu młodego mężczyznę. 21-latek był silnie pobudzony, więc mundurowi obezwładnili świętochłowiczanina.

Wpadki

21-latek był wcześniej poszukiwany, celem odbycia kary więzienia za swoją wcześniejszą działalność przestępczą. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a następnego dnia usłyszał zarzuty związane ze stworzeniem zagrożenia w ruchu lądowym, niezatrzymaniem się do kontroli policyjnej oraz jazdą pod wpływem środków odurzających. 21-latek nie posiadał prawa jazdy, a kierowana przez niego Mazda przeglądu oraz obowiązkowego ubezpieczenia OC. O losie młodego uciekiniera zdecyduje sąd.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki