Wodorowe radiowozy! Policja w Polsce o takich może tylko pomarzyć

2020-02-05 13:07

Choć oznakowanie tych aut do złudzenia przypomina barwy polskiej policji, to już bliższe przyjrzenie się szczegółom jasno wskazuje, że to te niesamowite auta nie wchodzą w skład naszego krajowego taboru. Całkowicie bezemisyjne, wodorowe Toyoty Mirai zakupiła policja w Berlinie. Niestety w Polsce takie auta nie mają racji bytu ze względu na całkowity brak infrastruktury.

Toyota Mirai jako radiowóz? W Niemczech to możliwe. Auto z silnikiem elektrycznym, zasilanym ogniwami paliwowymi, to sedan nie emitujący spalin. Jego tankowanie trwa kilka minut, zasięg przekracza 500 km, a silnik elektryczny sprawia, że auto z jednej strony jest dynamiczne i zrywne, a z drugiej może z łatwością poruszać się z prędkością patrolową bez obciążania silnika pracą w nieoptymalnym zakresie obrotów, jak to ma miejsce w przypadku silników spalinowych.

Testowaliśmy: Pierwsze auto na wodór jest w Polsce, ale tankować trzeba w Niemczech. Walka o rejestrację Mirai trwała 8 miesięcy

Dwa takie auta na wodór powiększyły flotę radiowozów policji w stolicy Niemiec. Mirai zużywa średnio 0,76 kg wodoru na 100 km. Podczas jazdy nie korzysta z energii ładowanej z zewnątrz i nie emituje CO2 ani żadnych szkodliwych substancji czy pyłów, a jedynie parę wodną. Energia do zasilania silnika elektrycznego o mocy 154 KM i momencie obrotowym 335 Nm dostępnym w pełnym zakresie prędkości, pochodzi z ogniw paliwowych oraz z niewielkiej baterii, w której gromadzona jest energia odzyskiwana przy hamowaniu.

WIDEO - Pierwsza Toyota Mirai zarejestrowana w Polsce

Jak wygląda konstrukcja wodorowej Toyoty w uproszczeniu? Bateria oraz układ hamowania rekuperacyjnego i jednostka sterująca PCU zostały zaadaptowane z układu hybrydowego Toyoty. Benzynowy silnik spalinowy został natomiast zastąpiony ogniwami paliwowymi. Ogniwa produkują prąd w reakcji wodoru i tlenu w obecności katalizatora. Dzięki temu reakcja ta jest nieporównanie wydajniejsza energetycznie niż spalanie.

Zobacz koniecznie: Druga generacja Toyoty Mirai to nowy rozdział historii wodorowej motoryzacji

Policyjne Toyoty Mirai będą na co dzień patrolować ulice Berlina. Zostały już odpowiednio obklejone barwami policji i otrzymały specjalistyczne wyposażenie przewidziane dla pojazdów uprzywilejowanych. Z samochodów będą od czasu do czasu korzystać także dowódcy.

Berlin to przyjazne miasto użytkownikom samochodów na ogniwa paliwowe. W mieście i okolicach znajduje się 5 stacji tankowania wodoru. Dla porównania w całej Polsce nie ma nawet jednej takiej stacji. Policja decydując się na takie samochody otrzymała wsparcie Berlińskiego Programu Zrównoważonego Rozwoju (BENE). Celem tego programu, współfinansowanego przez Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego, jest wspieranie działań redukujących emisję CO2 w sektorze publicznym i prywatnym, aby połączyć rozwój gospodarczy z ochroną zasobów. Rozwój przyjaznej dla środowiska infrastruktury ma na celu strukturalną zmianę w kwestii ochrony środowiska, poprawę jakości życia i stanu środowiska naturalnego w Berlinie i okolicach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki