Wpadł do rowu po pijaku, samochód sam zadzwonił na policję

i

Autor: Policja Wpadł do rowu po pijaku, samochód sam zadzwonił na policję

Wpadł do rowu po pijaku, jego samochód sam zadzwonił na policję

2021-07-29 12:45

Nowoczesne technologie w służbie bezpieczeństwa zdały egzamin również tym razem. Pijany kierowca, który wpadł do rowu swoim Fordem, wpadł, bo jego auto samo powiadomiło policję. System ratunkowy eCall zarejestrował wybuch poduszek powietrznych i sam zadzwonił na numer 112.

Gdyby nie system eCall, który powiadamia służby ratunkowe o wypadku, kompletnie pijanemu kierowcy mogłoby ujść na sucho. Na szczęście, stało się inaczej, a dyżurny komendy w Jastrzębiu-Zdroju otrzymał informację o zdarzeniu drogowym i lokalizację samochodu, w którym wystrzeliły poduszki powietrzne. W sytuacji, do której doszło na chwilę przed północą nikt nie został ranny, a nietrzeźwy kierowca został zatrzymany przez policję.

Mundurowi, którzy udali się na miejsce wskazane przez system ratunkowy zauważyli, że w rowie rzeczywiście leży Ford Focus. Kierowca, który nie oddalił się z miejsca wypadku został przebadany na obecność alkoholu, a rezultat badania okazał się być szokujący. Kierowca miał w organizmie 3,6 promila alkoholu! Samochód został oholowany na parking, a kierowca stracił prawo jazdy. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

System eCall, który "wsypał" nietrzeźwego kierowcę należy do obowiązkowego wyposażenia nowych samochodów sprzedawanych w Unii Europejskiej. Element wyposażenia, który musi znajdować się na pokładzie osobowych i dostawczych aut o DMC do 3,5 t działa w oparciu o numer alarmowy 112, uniwersalny dla krajów zrzeszonych w UE i, jak widać, również w Polsce potrafi funkcjonować jak należy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki