Ford Mustang BOSS 351 znaleziony w szopie

i

Autor: Auto Archaeology Ford Mustang BOSS 351 znaleziony w szopie

Zabytkowy Mustang znalazł się po 46 latach. Cały czas był w szopie!

2022-05-20 12:10

Ford Mustang w rzadkiej wersji spędził ponad 40 lat w szopie, a jego wyjątkowo dobry stan sprawił, że auto szybko znalazło nowego właściciela. Niezwykłe znalezisko zostało udokumentowane na filmie udostępnionym w sieci przez kanał Auto Archaeology, który specjalizuje się w tzw. "barnfindach".

Kluczyki w stacyjce, tona kurzu i zwierzęcych pozostałości, a poza tym całkiem dobry stan i ładny lakier. Ford Mustang z 1971 roku przez ponad 40 lat stał w szopie czekając na lepszy los. Nie był to pierwszy lepszy Mustang, ale rzadka, bo produkowana tylko przez jeden rok wersja BOSS 351. Samochód trafi niebawem na lawetę, pojedzie do nowego właściciela i zyska drugie życie po tym, jak na kilka dekad został zapomniany przez swoich właścicieli.

Auto odnalezione na terenie gospodarstwa domowego w USA zasługuje na uwagę. Wyjątkowo dobry stan, nieprzesadnie zużyte wnętrze i kompletne, niepozbawione części nadwozie to nie wszystkie jego zalety. Mustang BOSS 351 to dziś prawdziwa rzadkość. Pozycjonowany poniżej wersji BOSS 429, która zadebiutowała rok wcześniej, ma silnik o nieco mniejszej pojemności, ale podobnie jak swój droższy krewny, zachwyca lżejszą i sztywniejszą konstrukcją.

Ford Mustang BOSS 351

i

Autor: materiały prasowe Ford Mustang BOSS 351

Ford Mustang BOSS 351 trafi do nowego domu

Historia auta jest dość dobrze udokumentowana, bo samochód przez cały czas był w rękach jednej rodziny i miał tylko jednego kierowcę. Auto miało być czerwone, ale właściciel cierpiący na daltonizm... nie zauważył, że otrzymał żółty samochód. Uświadomiła go o tym żona, dopiero gdy ten dojechał nowym nabytkiem do domu. Mustang przejechał nieco ponad 40 000 mil czyli nieco ponad 63 000 km. Do szopy trafił po tym, jak jego właściciel zaczął prace nad wymianą gaźnika - robota nie została skończona, a żółty Mustang BOSS 351 utknął "rozgrzebany" w garażu. Pozostał tam do dziś.

Córka właściciela, która "odnalazła" auto po latach, sprzedała Forda. Nowy właściciel ma doprowadzić go do porządku i odrestaurować. Niezależnie od tego, czy zamierza się nim cieszyć podczas jazdy, czy sprzedać, zaskakująco dobra kondycja auta sugeruje, że był to dobry zakup. Zobaczcie film dokumentujący znalezisko:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki