Inspektorzy z oddziału konińskiej Inspekcji Transportu Drogowego patrolując w piątek 20 listopada drogi w okolicach Pleszewa, zatrzymali do rutynowej kontroli zestaw należący do polskiej firmy transportowej. Ciężarówką przewożono elementy żeliwne. Kierujący poddany kontroli nie miał wymaganego prawa jazdy kategorii C+E i kwalifikacji zawodowej. Mężczyzna wyjaśnił mundurowym, że stracił wymagane uprawnienia ze względów zdrowotnych, a dokładnie z powodu wykrytej wady słuchu.
Zobacz: Gnał BMW 250 km/h autostradą A4! WSZYSCY w aucie PIJANI!
Funkcjonariusze ITD nałożyli na kierowcę mandaty na łączną kwotę 450 złotych. Problemy będzie miał także przewoźnik. Wobec przedsiębiorcy zatrudniającego mężczyznę wszczęte zostało postępowanie administracyjne, które grozi karą finansową w wysokości nawet 4 tys. zł.