Audi A4 avant

2005-05-16 13:54

- Tak dopracowane, że aż nudne - powiedział o A4 jeden z naszych Czytelników. Co fakt, to fakt. Nowy avant nie wzbudza pożądania, nie wywołuje nerwowych tików ani niekontrolowanych westchnień. Niemniej zrobi dobrze każdemu, kto poszukuje komfortu w sportowym, acz eleganckim kombi.

Po raz pierwszy pojawił się na rynku w 1994 roku. Zastąpił wówczas wysłużone audi 80, które wciąż ma wielu zagorzałych fanów. Mijały lata, zmieniały się platformy i silniki, no i mamy najnowszy model. Model, który już niedługo wstrząśnie wyobraźnią zmotoryzowanych. W przyszłym roku pojawi się bowiem wersja RS4 z agresywnym V8 i 420 KM pod maską. Właściciel takiego potwora będzie mógł stawać do zawodów z "porszawkami", bo jego audi quattro to mistrz sprinterów - jedynie 4.8 sekundy do 100 km/h gwarantuje ostrą jazdę. Niemniej zejdźmy na ziemię, do naszego dieselka.

A4 należy do tego rodzaju samochodów, w których od razu czujemy się jak w swoim. Do niczego nie trzeba się przyzwyczajać. Materiały - solidne, spasowanie - staranne. Cokolwiek by mówić, to najwyższa półka w tej klasie. A jak ta półka jeździ? Wybitnie i to nie tylko pod względem komfortu, ale przede wszystkim prowadzenia w ciasnych i szybkich łukach. Wszystko za sprawą poprawionego zawieszenia projektowanego w oparciu o doświadczenie zdobyte przy pracach nad A6. Co ciekawe, trapezowe wahacze i wsporniki kół tylnej osi oraz końcówki drążków kierowniczych osi przedniej pochodzą z topowej wersji S4. Co to daje? Pewne, bezpieczne i przewidywalne prowadzenie samochodu w najbardziej nawet ekstremalnych warunkach. Auto wybacza kierowcy wiele błędów, a przy włączonych systemach bezpieczeństwa praktycznie nie można zrobić sobie krzywdy. A ostrzegaliśmy, że wieje nudą...

Pozycja dla każdego

Piotr Śmietański z Warszawy, 23 lata, student, jeździ hyundaiem pony

Wygląd - 6 pkt
Na tle innych wyróżnia się typową dla Audi sportową elegancją. Urzekają piękne linie, supercharakterystyczny grill i delikatna sylwetka.

W kabinie - 5 pkt
Trochę nudno, szaro, nieciekawie. Znam inne, starsze modele i wiem, że potrafią zrobić coś ciekawszego. Miałem poczucie, że siedzę w niezwykle "grzecznym", uładzonym aucie. Poza tym potężny bagażnik, całkiem dużo miejsca, choć w trzy osoby z tyłu nie jest wygodnie.

Za kierownicą - 5 pkt
Sama 4-ramienna kierownica sprawia dużo frajdy. Jest obszyta elegancką skórą, a jej środek nawiązuje wyglądem do przodu auta. Fotel kierowcy ustawiono bardzo nisko. Wsiadając miałem wrażenie, że wpadam w bezdenną przepaść. Ledwo wystawałem ponad kierownicę. Ale bez nerwacji. Fotel można ustawiać we wszystkich kierunkach tak, że każdy znajdzie dla siebie idealną pozycję. Trochę przeszkadza natomiast tunel środkowy, który znacznie ogranicza miejsce na prawą nogę.

Silnik - 5 pkt
Nie spodziewałem się, że diesel może mieć takie przyspieszenie. On zwyczajnie rolował asfalt. Współpracował przy tym z 6-stopniową skrzynię ręczną przenoszącą moc na przednie koła. Wrażenia są bardzo pozytywne. Biegi zmienia się niesamowicie szybko, nie ma żadnych zbędnych szarpnięć. A przy tym pełna kultura pracy - jest cicho i komfortowo.

Zawieszenie - 5 pkt
Wspaniale wybiera nierówności, a na zakrętach daje pełne poczucie bezpieczeństwa. Niemniej trochę głośno pracuje, a na "kocich łbach" to był taki huk, że aż mnie głowa rozbolała. To jednak również zasługa nadwozia kombi - zadziałało jak pudło rezonansowe.

Za te pieniądze - 4 pkt
Powinien być tańszy. Za takie pieniądze można kupić dwa samochody tej samej klasy, tylko innych marek. W tej wersji powinien kosztować ok. 100 tys. zł.

Plusy:
- wyśmienity, elegancki, a zarazem sportowy wygląd,
- rewelacyjny silnik Diesla - dynamiczny i bardzo cichy,
- wyjątkowa pewność w prowadzeniu samochodu - zawieszenie zasługuje na medal.

Minusy:
- zbyt głośne zawieszenie, które daje o sobie znać na nierównościach,
- słabej jakości sprzęt grający - w aucie za 150 tys. zł audio powinno znacznie lepiej grać,
- dopłata za elektrycznie sterowane szyby z tyłu - w tej klasie to śmieszne!

Byłem przytłoczony

Rafał Siwek z Łochowa, 28 lat, pracownik serwisu samochodowego, jeździ alfą romeo 156

Wygląd - 4 pkt
Jak dla mnie trochę przyciężka sylwetka, zbyt muskularna. Wygląda jak czołg! Na tle konkurencji nie wyróżnia się niczym specjalnym. To ładny samochód, ale bez specjalnych wstrząsów.

W kabinie - 4 pkt
Świetnej jakości plastiki, bardzo staranne spasowanie wszystkich elementów. Wnętrze uporządkowane jest aż do bólu. Widać, że to oryginalna niemiecka robota. Niemniej jeżeli chodzi o ból, to sprawia go jakość tapicerki. Wygląda jak żywcem wzięta ze skody fabii. W tej klasie to absolutna porażka.

Za kierownicą - 5 pkt
Trzeba chwilę czasu poświęcić, żeby zapoznać się ze wszystkimi pokładowymi urządzeniami. Wszystko jest czytelne, ale nie to uważam za najważniejsze. Brakuje mi przestrzeni. Kierowcę przytłacza konsola środkowa i deska rozdzielcza. Mam poczucie, jakbym siedział w dużo mniejszym aucie. Może taka kabina jest bardziej sportowa, ale w audi szukałbym większego komfortu.

Silnik - 5 pkt
Skończyły się czasy, kiedy to diesle zaskakiwały swoją mocą i osiągami. Mimo wszystko jednak byłem zaskoczony. Przede wszystkim samochód pracuje niezwykle cicho - podczas jazdy zwyczajnie nie zauważa się różnicy między nim a jednostką benzynową. Samochód przyspiesza praktycznie na każdym biegu. Jestem zdania, że dla kierowców którzy przesiedli się z wolnossących diesli ten może być nawet za szybki.

Zawieszenie - 3 pkt
Jak dla mnie zestrojone jest zbyt miękko, a przy tym dość głośno pracuje. Zwykle jest odwrotnie - głośną pracą charakteryzują się twarde zawieszenia. Mimo wszystko dobrze trzyma podczas szybkiego pokonywania zakrętów.

Za te pieniądze - 4 pkt
Płaci się nie za jakość towaru, ale przede wszystkim za markę. Moim zdaniem cena jest niewspółmiernie wysoka do tego, co otrzymujemy.

Plusy:
- silnik, który chwali się niezwykłą dynamiką i elastycznością,
- precyzyjnie pracująca skrzynia biegów z krótkimi przełożeniami,
- wygodna regulacja fotela i kierownicy, którą ustawiamy w dwóch płaszczyznach.

Minusy:
- zawieszenie, bo zbyt miękkie, a przy tym niezwykle głośne,
- jakość tapicerki jak ze skody - to skandal,
- zbyt szeroka środkowa konsola, która ogranicza miejsce na nogi.

audi A4 avant 2.0 TDI 140 KM

Wyposażenie (m.in.):
4 poduszki powietrzne oraz kurtyny powietrzne chroniące głowy z przodu i z tyłu,
ABS z EBV, ESP,
centralny zamek,
wspomaganie kierownicy,
elektrycznie sterowane szyby i podgrzewane lusterka zewnętrzne,
2-strefowa automatyczna klimatyzacja,
radio Concert z odtwarzaczem CD,
halogeny, lampy ksenonowe.

Dane techniczne:
Pojemność silnika (ccm): 1968
Moc maks. (KM/obr.): 140/4000
Przyspieszenie 0-100 km/h (s): 9.9
Prędkość maks. (km/h): 207
Moment obrotowy (Nm/obr.): 320/1750

Silniki:
1.6 (102 KM),
1.9 TDI (115 KM),
1.8 T (163 KM),
2.0 TDI (140 KM),
2.0 (130 KM),
2.5 TDI (163 KM),
2.0 T FSI (200 KM),
3.0 TDI (204 KM),
3.2 FSI (255 KM),
S4 (344 KM)

Zużycie paliwa (l/100 km):
przy 90 km/h: 4.6
przy 120 km/h: 5.8
w cyklu miejskim: 7.9

Ceny:
Cena wersji najtańszej - 1.6 (zł): 114 600
Cena wersji podstawowej (zł): 134 000
Cena wersji testowanej (zł): 146 675

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki