Czeski ruumak

2008-08-26 12:00

Skoda roomster zaskakuje nie tylko niezwykłym wyglądem.

Obejrzyj wideorelację:
Część 1
Część 2
Część 3
Część 4
Część 5

Już ponad dwa lata temu Skoda zaprezentowała model, którym wkroczyła w zupełnie nowy dla siebie segment samochodów MPV. Śmiała i dość nietypowa stylizacja przejęta niemalże w całości z auta koncepcyjnego wywołała wiele podzielonych zdań.

Projektanci Skody doszli do wniosku, że aby osiągnąć zamierzony cel i przyciągnąć uwagę osób znudzonych już przeciętnym wyglądem samochodów tej klasy, trzeba zrobić coś nietypowego. Tak więc nakreślili swój rekreacyjny wóz w odmienny sposób i początkowo pokazali go jako koncept. W jednolitą sylwetkę całego nadwozia wrysowano nietypowe kształty drzwi i linii bocznych okien. Przednią szybę mocno pochylono, a wraz z nią pierwsze i drugie słupki dachowe wykonano w sportowym stylu. Natomiast tylne drzwi i trzecia szyba pod względem kształtów to zabieg może mniej estetyczny, ale za to bardziej praktyczny. Powiększono drzwi, a zarazem otwór dla wsiadających do tyłu oraz zwiększono powierzchnię szklaną, dając pasażerom lepszą widoczność. Projekt najwidoczniej spodobał się, w efekcie czego dosyć szybko wprowadzono go do produkcji. Mówiło się wiele o jego stylizacji, jednym się podobał, a innym nie, jednak niewiele osób dostrzegło fakt, że właśnie tym modelem wprowadzono nowy trend w stylizacji twarzy czeskich aut.

Do budowy roomstera użyto podzespołów z modeli już znanych i sprawdzonych. Przednia cześć podwozia pochodzi z fabii, podobnie jest z jednostkami napędowymi, a tylne zawieszenie przejęto z octavii. Dzięki temu uzyskano dobre właściwości jezdne, duży komfort i, co bardzo ważne dla wielu, dużą przestrzeń wnętrza. Byłaby ona mało użyteczna, gdyby nie zastosowany system Varioflex w konstrukcji tylnych siedzeń. Mają one możliwość przesuwania jak przednie fotele, składania i wyjmowania. Warto zwrócić uwagę na to, że projektanci dołożyli starań, by ich waga była minimalna, tak by ich demontowanie nie nastręczało kłopotów nawet kobietom. Wnętrze kryje w sobie wiele schowków, znajdziemy je nawet pod przednimi fotelami i w bagażniku, nie zabrakło także uchwytów na napoje. A o to, czy skoda roomster może się podobać oraz czy jest samochodem wygodnym i praktycznym, spytaliśmy naszych Czytelników.

Jest funkcjonalny, ekonomiczny i komfortowy

Stanisław Szajko, 64 lata, z Łowicza jest emerytem wojskowym
Za te pieniądze ten samochód jest naprawdę funkcjonalny i ekonomiczny ze względu na mały silnik. Duży bagażnik możemy powiększyć przez przesunięcie tylnych foteli, a jeśli będzie trzeba przewieźć coś większego, można je złożyć. Miejsce kierowcy jest bardzo wygodne, mamy tu regulację kierownicy w dwóch płaszczyznach, regulowany fotel, także podnoszony, dzięki czemu jest dobra widoczność. Jak do tej pory byłem przeciwnikiem klimatyzacji, jednak w taki 30-stopniowy upał przekonałem się, że dobrze ustawiona przynosi wiele komfortu.

PLUSY:
- Zrywny na pierwszych biegach, dobrze przyspiesza
\- Bardzo dobre wspomaganie kierownicy, łatwo się manewruje
- Wygodne fotele, przesuwana tylna kanapa i funkcjonalny bagażnik
MINUSY:
- Wystający hak do holowania zakłóca estetykę nadwozia
- Na prędkościomierzu brak zielonych pól, ekonomicznej pracy silnika
- Wystający uchwyt otwierania wlewu paliwa będzie powodować zacieki po myciu

OCENA:
Wygląd: 5 pkt
W kabinie: 5 pkt
Za kierownicą: 5 pkt
Silnik: 4 pkt
Zawieszenie: 3 pkt
Za te pieniądze: 5 pkt

Wyjątkowo praktycznie przemyślane auto

Agnieszka Młynarska, 30 lat, prowadzi własny biznes, jeździ fordem focusem
Wygląda jakby był zrobiony z dwóch samochodów, przód kompletnie nie pasuje do tyłu albo odwrotnie. To mnie trochę sceptycznie do niego nastawiło, jednak po zajęciu miejsca za kierownicą od razu spodobało mi się to, że pomyślano praktycznie o wszystkim, mamy tu kierownicę regulowaną w dwóch płaszczyznach, a oprócz tego fotel możemy sobie dodatkowo podnieść lub opuścić, takiego komfortu brakuje innym samochodom. Jeśli chodzi o wnętrze, jest tu przytulnie i przestronnie. Podoba mi się również dwukolorowa tapicerka.

PLUSY:
- Dużo przestrzeni we wnętrzu, nie ma problemu z miejscem na nogi i głowę
- Duży bagażnik i łatwo konfigurowalna przestrzeń, przesuwane tylne fotele
- Dobrze rozplanowana deska rozdzielcza i czytelne zegary
MINUSY:
- Auto z zewnątrz wygląda, jakby było sklejone z dwóch różnych, brak spójności stylu nadwozia
- Mały, co prawda ekonomiczny, ale za to za słaby jak na takie duże auto silnik
- Bardzo ostry kant, którym można sobie zrobić krzywdę, otwierając przednie drzwi

OCENA:
Wygląd: 3 pkt
W kabinie: 6 pkt
Za kierownicą: 6 pkt
Silnik: 5 pkt
Zawieszenie: 5 pkt
Za te pieniądze: 6 pkt

Kilka szczegółów wartych uwagi

Sercem tej wersji roomstera jest silnik benzynowy o pojemności 1.4 litra. Rozwija on moc 85 KM, które nie zapewniają w ważącym dobrze ponad tonę aucie wyczynowych osiągów. Dobrze zestopniowana skrzynia biegów pozwala jednak dynamicznie przyspieszać, a co dla wielu bardzo ważne - zaoszczędzićĘ trochę na stosunkowo niskim zużyciu paliwa.

Tradycyjnie już dla tej marki zegary są czytelne z delikatnym zielonkawym podświetleniem, a kierowca ma do swojej dyspozycji komputer pokładowy. W konsoli środkowej umieszczono wyświetlacz i pokrętła do obsługi klimatyzacji automatycznej, a poniżej radioodtwarzacz CD. W tym modelu zabrakło jedynie przycisków na kierownicy do jego obsługi.

Przestrzeń choćby największego auta w klasie byłaby nieprzydatna, gdyby nie dało się jej łatwo zagospodarować. W skodzieĘ mamy do czynienia z funkcjonalnym wnętrzem, na które składają się między innymi dwa schowki naprzeciw pasażera, pod przednimi fotelami, a także specjalne wnęki w bagażniku na nadkolach. Nie zapomniano także o uchwytach na napoje.

Dodanie napędu na wszystkie koła zwiększa właściwości terenowe, niejeden pokusi się o zjechanie z głównej drogi, by skrótem dotrzeć do celu, niekoniecznie omijając korek. Plastikowe nakładki uchronią w takim przypadku nadwozie przed drobnymi uszkodzeniami od gałęzi czy też wyrzucanych przez koła drobnych kamieni.

Skoda roomster 1,4 85 KM

Dane techniczne:
pojemność silnika (ccm): 1390
moc maks. (KM/obr.): 85/5000
moment obr. (Nm/obr.): 126/3300
przyspieszenie 0-100 km/h (s): 13,0
prędkość maks. (km/h): 171

Wymiary:
rozstaw osi (mm): 2617
długość (mm): 4205
szerokość (mm): 1684
wysokość (mm): 1607
pojemność bagażnika (l): 477-1780

Masy:
masa własna (kg): 1155
dopuszczalna masa całkowita (kg): 1670
pojemność zbiornika paliwa (l): 55

Zużycie paliwa (l):
miejskie: 9,0
pozamiejskie: 5,7
średnie: 6,9

Wyposażenie (m.in.):
ABS + MSR + Dual Rate, 4 poduszki gazowe, czujniki parkowania z tyłu, radio CD, elektryczne sterowanie lusterkami i przednimi szybami bocznymi, klimatyzacja automatyczna

Silniki:
1.2 70 KM; 1.4 85 KM; 1.6 105 KM; 1.4 TDI 70 KM i 80KM; 1.9 TDI 105 KM

Ceny (zł):
wersji najtańszej: 45 700
wersji podstawowej: 47 900
wersji testowanej: 54 300

Konkurencja nie śpi

Fiat fiorino qubo
Silnik: pojemność/moc: 1360 ccm/73 KM
Przyspieszenie 0-100 km/h: 16,2 s
Prędkość maksymalna: 155 km/h
Cena: 42 900 zł

Opel meriva
Silnik: pojemność/moc: 1364 ccm/90 KM
Przyspieszenie 0-100 km/h: 13,8 s
Prędkość maksymalna: 168 km/h
Cena: 50 000 zł

Nissan note
Silnik: pojemność/moc: 1386 ccm/88 KM
Przyspieszenie 0-100 km/h: 13,1 s
Prędkość maksymalna: 165 km/h
Cena: 44 900 zł

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki