Seryjni WŁAMYWACZE w rękach policji! Postawiono im kilkanaście zarzutów [ZDJĘCIA]

2019-10-17 9:35

Seryjni włamywacze w rękach policji. 37- latek i jego 34- letnia żona, na przestrzeni ostatnich tygodni dokonywali kradzieży aut i zabierali z nich wszystko, co dało się szybko sprzedać. Wstępnie udowodniono im dziewiętnaście takich włamań.

Jak informuje Iwona Kaszewska z KPP w Bełchatowie, mundurowi od kilku tygodni rozpracowywali grupę, która włamywała się do samochodów na terenie miasta. Sprawcy kradli akumulatory i wartościowe przedmioty, które znaleźli w autach. Ich łupem padały skrzynki narzędziowe, wiertarki, wkrętarki, szlifierki oraz zestawy kluczy. Dotychczas łączne straty oszacowano na ponad 10.000 złotych. Poczynania złodziei na terenie Bełchatowa nasiliły się pod koniec września 2019 roku.

- Sprawcy okradali głównie pojazdy pozostawione na parkingach. Wybierali te auta, z których oprócz akumulatorów mogli ukraść też różne narzędzia – mówi Iwona Kaszewska z bełchatowskiej komendy.

Złodzieje, to mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego. Małżonkowie w wieku 34 i 37 lat zostali zatrzymani rankiem 14 października. W ich mieszkaniu, piwnicy oraz aucie kryminalni znaleźli "fanty" z włamań.

- Zebrane dowody pozwoliły na przedstawienie im zarzutów dotyczących 19 kradzieży z włamaniem do aut na terenie Bełchatowa. Za takie przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności - podsumowuje Kaszewska. 

Wobec 34-latki prokurator zastosował policyjny dozór. Notowany wcześniej za podobne przestępstwa 37-latek będzie odpowiadał w warunkach tzw. recydywy. Oznacza to, że jemu grozi podwyższony wymiar kary. 16 października sąd aresztował tymczasowo podejrzanego 37-latka. Jak dodają policjanci, sprawa ma charakter rozwojowy.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki