Autor: OSP CIECHANOWIEC Oszukał przeznaczenie

NIESAMOWITE! Wyjechał pod rozpędzoną ciężarówkę I ŻYJE. Z auta zostało tylko...[ZDJĘCIA]

TEM, PMar

2020-01-23 16:56

Święty Krzysztof najwyraźniej czuwał nad kierowcą samochodu osobowego, który w miejscowości Koce Basie niedaleko Ciechanowca (woj. podlaskie) wyjechał z drogi podporządkowanej wprost pod rozpędzoną ciężarówkę. Widząc to, co zostało z jego auta, aż trudno uwierzyć, że... nie stało się mu nic poważnego.

Najnowsze z działu

Matura tuż, tuż

Matura 2024: Harmonogram. Kiedy odbędą się matury? Terminy egzaminów pisemnych i ustnych. Niezbędnik maturzysty

Policjanci wspominają kolegę

Tragiczna śmierć 28-letniego policjanta. Damian zginął na miejscu

Kto nie płaci za bilety?

Darmowa komunikacja miejska. Jest legalny sposób. Trzeba tylko spełnić ten warunek

Prosto do celu

Najdłuższy prosty odcinek drogi w Polsce. Ta trasa to istna perełka. Czy wiesz, gdzie jest?

Życzenia imieninowe

Imieniny DZISIAJ 26 kwietnia: Marzena. Piękne życzenia imieninowe i kartki dla Marzenki

Ratownicy, którzy jako pierwsi przybyli na miejsce wypadku na trasie pomiędzy Rudką a Ciechanowcem, na widok kupy złomu, która została z samochodu osobowego po zderzeniu z ciężarówką, przecierali oczy ze zdumienia, że kierowca osobówki wyszedł z katastrofy jedynie z niegroźnymi urazami. – Oszukał przeznaczenie – skomentowali druhowie OSP z Ciechanowca, pracujący przy usuwaniu skutków katastrofy.

Zobacz także: Groźny wypadek pod Wrocławiem. Samochód osobowy zderzył się czołowo z ciężarówką!

4 zdjęcia

Ze wstępnych ustaleń policjantów z drogówki wynika, że kierujący autem osobowym mężczyzna wyjechał z bocznej drogi wprost pod jadącą prawidłowo ciężarówkę. Kraksa nie spowodował poważniejszych utrudnień w ruchu na tej trasie.

Polecany artykuł:

Białystok. Młodzi mężczyźni w volkswagenie. To miała być rutynowa kontrola [ZDJ…