Makabryczny wypadek w Emilianowie. Zmarło troje dzieci i ojciec. Matka walczy o życie

i

Autor: KWP Bydgoszcz Makabryczny wypadek w Emilianowie. Zmarło troje dzieci i ojciec. Matka walczy o życie

Makabra pod Bydgoszczą. Straszna śmierć

Masakra w Emilianowie! Nieoficjalnie: dzieci i ojciec zginęli! [AKTUALIZACJA]

2022-08-12 19:44

Śmiertelny wypadek w Emilianowie pod Bydgoszczą. Do zderzenia samochodu ciężarowego i trzech osobówek doszło w piątek (12.08.22) po 16.00 na DK10. Do tej pory ustalamy, że w osobowej skodzie zginęły trzy z czterech osób; 45-letni kierowca, 17-letnia dziewczyna i 14-letni chłopiec. Czwartą osobą była kobieta - nieoficjalnie: matka dwojga dzieci. Dzień później zmarła w szpitalu.

AKTUALIZACJA 13.08. Czwarta ofiara wypadku pod Bydgoszczą nie żyje. Zmarła 44-letnia Katarzyna

Dzisiaj otrzymaliśmy informację ze szpitala, że kobieta zmarła – potwierdza w sobotę (13.08) kom. Przemysław Słomski z biura prasowego KWP w Bydgoszczy.

Więcej na ten temat: Katarzyna zginęła dzień po dzieciach i mężu. Koszmar pod Bydgoszczą

Wcześniej informowaliśmy:

Masakra pod Bydgoszczą. Tragiczny wypadek w Emilianowie. Jak ustalamy, do drogowej makabry doszło w piątek 12 sierpnia ok. 16.30 na drodze krajowej nr 10 (269. kilometr, odcinek pomiędzy Solcem Kujawskim i Bydgoszczą). Według rzecznika bydgoskiej komendy, osobowa toyota z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechała na lewy pas, uderzając w - prawidłowo jadącą - ciężarówkę MAN z naczepą. Toyota odbiła się od wozu i uderzyła w kolejną osobówkę - volkswagena. Tymczasem wóz ciężarowy zjechał z pasa i zderzył się ze skodą jadącą z naprzeciwka.

Tragedia w Warszawie. Czterolatek zginął pod tramwajem

Masakra pod Bydgoszczą. Nieoficjalnie: w Emilianowie zginęło troje dzieci i ojciec. Matka walczy o życie

Nieoficjalnie ustalamy, że wewnątrz skody znajdowały się cztery osoby: 17-letnia dziewczyna, 14-letni chłopiec i dorosła, 44-letnia kobieta - najprawdopodobniej matka dzieci. 17-latka i 14-latek zginęli na miejscu, wraz z 45-letnim kierowcą. Po kobietę - domniemaną matkę - przyleciała załoga helikoptera LPR. Trafiła do szpitala, a jej stan ocenia się jako krytyczny.

W szpitalu jest też kierowca toyoty - 52-latek - od którego zaczął się zbiorowy wypadek. Będzie badany pod kątem obecności substancji zakazanych. Na miejscu są utrudnienia - mogą potrwać do późnych godzin nocnych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki