Motorniczy szarpał się z 24-letnim pasażerem. Interweniowała bydgoska policja

i

Autor: KWP w Bydgoszczy, ZDMiKP Bydgoszcz

Motorniczy szarpał się z 24-letnim pasażerem. Interweniowała bydgoska policja

2022-02-15 11:52

Patrol bydgoskiej „drogówki” pomógł motorniczemu, który szarpał się z jednym z pasażerów. Motorniczy ujął 24-latka, który wcześniej wybił szybę w tramwaju! Straty oszacowano na kilka tysięcy złotych.

Motorniczy szarpał się z 24-letnim pasażerem. Interweniowała bydgoska policja

W sobotę (12.02.2022) około godziny 18:30 patrol ruchu drogowego, stojąc przed światłami na ulicy Ogińskiego przy skrzyżowaniu z ulicą Jagiellońską w Bydgoszczy, zauważył na chodniku przy galerii handlowej szarpiących się dwóch mężczyzn. Jeden z policjantów natychmiast podbiegł do nich. Jak się okazało, szarpanina wywiązała się pomiędzy motorniczym a jednym z pasażerów. Oczywiście nie bez powodu. Motorniczy próbował zatrzymać 24-latka, który wybił celowo szybę w tramwaju.

Zobacz: Pożar koparki na budowie trasy S5 w Niewieścinie! Gigantyczne straty [ZDJĘCIA]

- Do sytuacji doszło, gdy na trasie nastąpiła awaria jednego z tramwajów. Wówczas pasażerowie musieli opuścić pojazd. W tym momencie wysiadający z tramwaju 24-latek rzucił butelką po piwie w boczną tylną szybę. Wszystko zarejestrowały kamery monitoringu w tramwaju, a także jeden ze świadków - wyjaśnia kom. Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy.

Bydgoszczanin został zatrzymany przez mundurowych. Funkcjonariusze przeprowadzili badanie trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że jest nietrzeźwy. Miał blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie. Na miejsce przyjechali też policjanci z bydgoskiego Śródmieścia, którzy przeprowadzili oględziny tramwaju. Natomiast zatrzymany trafił do policyjnego aresztu.

Czytaj także: Oszukał mężczyzn, którzy kupili od niego auto! Teraz ściga go policja

Wczoraj (14.02.2022) śledczy z bydgoskiego Śródmieścia na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu zarzut uszkodzenia mienia o charakterze chuligańskim. Straty oszacowano na blisko 8000 złotych. Teraz bydgoszczanin za swoje postępowanie będzie odpowiadać przed sądem. Grozi mu wysoka kara.

Sonda
Jak w skali od 1 do 5 oceniasz pracę bydgoskiej policji?
Strajk rolników w Bydgoszczy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki