gorzów pulsoksymetr1

i

Autor: mz Pulsoksymetr to niewielkie urządzenie.

Gorzowianie czekają na dostawy pulsoksymetrów. W aptekach BRAKI!

2020-11-09 13:15

Małe urządzenie przypomina zszywacz, a dzięki niemu badamy poziom natlenienia organizmu. Tak zwana saturacja jest bardzo ważna podczas leczenia koronawirusa. Mieszkańcy wykupują sprzęt, a faramceuci zamawiają i czekają na dostawy.

Pulsoksymetry znikają z półek w gorzowskich aptekach. Coraz częściej mieszkańcy pytają o sprzęt, który mierzy natlenienie krwi. Dzięki badaniu, znając normy, można określić czy chory na COVID-19 potrzebuje pomocy lekarza czy pogotowia. Istotne jest także to leczymy się na choroby przewlekle i czy palimy papierosy. 

- To gorący towar. Dużo pacjentów dzwoni, telefony się urywają. Zamawiamy i czekamy, bo pewnie zamówień jest dużo. Maksymalnie w hurtowniach możemy dostać 10 sztuk. Producent obiecał nam, że w tym tygodniu dostaniemy większą ilość  - opowiadają gorzowscy aptekarze.

gorzów pulsoksymetr2

i

Autor: mz Urządzenie mierzy natlenienie organizmu.

Gorzowianie częściej niż zwykle będą używać pulsoksymetrów. Jeżeli urządzenie wykaże niższą wartość, istnieje prawdopodobieństwo, że pacjenci rozgrzeją linie na pogotowie czy oblegać będą Szpitale Oddziały Ratunkowe.

- Służba zdrowia w związku z pandemią już jest obciążona. Lekarz rodzinny dostępny jest pod telefonem do godziny 18. Czy to nie spowoduje kolejnego przeciążenia  lekarzy na izbach przyjęć i na pogotowiu - zastanawia się Marta Langer, kierownik apteki na gorzowskich Piaskach.

Badanie trwa chwilę i jest bezbolesne. Wskaźnik natlenienia poniżej 90 procent powinien wzbudzić naszą czujność. Pulsoksymetr przypomina mały zszywacz, zakładamy go na palec. Cena urządzenia waha się od 80 do 500 złotych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki