Alkomat

i

Autor: mat. policji Zdjęcie poglądowe

Grożą mu poważne konsekwencje

Inny już by nie żył, a on prowadził seata! Alkomat omal nie eksplodował

2023-03-02 11:07

Stężenie alkoholu, jakie miał w organizmie 41-latek, uważane jest za śmiertelną dawkę. Mężczyzna nie tylko przeżył, ale też był w stanie wsiąść za kierownicę i prowadzić samochód! Nie tylko musiał zmierzyć się z długim trzeźwieniem, ale przede wszystkim musi przygotować się na surowe konsekwencje swojego nieodpowiedzialnego czynu.

41-letni mężczyzna jechał drogą z Mielna do Mścic (woj. zachodniopomorskie). Sposób, w jaki prowadził auto, zaniepokoił innego kierowcę, który był niemal pewien, że kierujący seatem jest nietrzeźwy i postanowił zareagować. Zadzwonił na numer alarmowy i cały czas jechał za seatem. Po zatrzymaniu się pojazdu na parkingu w Mścicach, świadek podbiegł do kierującego i po tym jak wyczuł od niego alkohol zabrał kluczyki ze stacyjki.

Na miejsce przyjechali policjanci i przebadali kierującego seatem na zawartość alkoholu. Alkomat wskazał dawkę, która jest już uważana za śmiertelną, czyli 3,8 promila. Nieodpowiedzialny kierowca trafił do policyjnego aresztu.

41-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, a wkrótce za swój skrajnie nieodpowiedzialny czyn odpowie przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

Sonda
Czy kary dla pijanych kierowców powinny być wyższe?
Piraci drogowi w Zachodniopomorskiem. Ich wyczyny budzą grozę!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki