Koronosceptyczki w przedszkolu w Koszalinie. Dwie mamy pojawiły się w placówce bez maseczek. Odmówiły też zasłonięcia nosów i ust, nawet po tym gdy na miejscu zjawili się strażnicy miejscy. Sprawa trafiła do sanepidu, który może teraz nałożyć na obie panie dotkliwe kary finansowe.
i
Autor: _Alicja_/ Pixabay.comKoszalin. Przyszły bez maseczek po dzieci. Grozi im w sumie 60 tys. zł mandatu!
Straż Miejska została powiadomiona przed dyrektorkę jednego z koszalińskich przedszkoli. Szefowa placówki poinformowała, że po swoje pociechy przyszły dwie panie, które nie zasłaniają nosów i ust. Sprawę opisało Radio Koszalin. Kobiety odmówiły przyjęcia mandatu. - Kobiety, które można określić mianem koronasceptyczek, odmawiały też zasłonięcia ust i nosa, co jest rażącym naruszeniem przepisów. Dlatego skierowaliśmy sprawę do koszalińskiego sanepidu w celu wszczęcia postępowania administracyjnego - powiedział Polskiemu Radiu Koszalin Piotr Simiński, komendant koszalińskiej straży miejskiej.
Sanepid może teraz nałożyć na każdą z pań po 30 tys. zł kary!
Tak będzie wyglądał szpital polowy na Narodowym
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.