12-latki uciekły z domu, wsiadły w pociąg i ruszyły nad morze. Dojechały do Katowic

i

Autor: Nimuskis/cc0/pixabay zdjęcie ilustracyjne

Eskapada nastolatek

12-latki uciekły z domu, wsiadły w pociąg i ruszyły nad morze. Dojechały do Katowic

2023-05-10 14:34

Dwie 12-latki napędziły stracha swoim bliskim, gdy nieoczekiwanie zniknęły i przestały dawać znaki życia. Zrozpaczone matki zgłosiły ich zaginięcie policjantom. Mundurowi ustalili, że dziewczynki wsiadły do pociągu, ponieważ planowały... ucieczkę nad morze. Bałtyku nie zobaczyły, ich eskapada zakończyła się w Katowicach.

Kraków. Dwie 12-latki uciekły z domu. Chciały dotrzeć pociągiem nad morze

Akcja poszukiwawcza rozpoczęła się, gdy do Komisariatu Policji II w Krakowie zgłosiły się dwie kobiety, które poinformowały, że nie mogą nawiązać kontaktu ze swoimi 12-letnimi córkami, które wyszły razem z domu jednej z nich. Kobiety oświadczyły, że zadzwoniły do koleżanki ich córek, która przekazała, że 12-latki planowały wspólną ucieczkę nad morze. Policjanci ustalili, że nastolatki najprawdopodobniej udały się na dworzec kolejowy i wsiadły do pociągu jadącego na północ Polski. Po wytypowaniu konkretnego pociągu (pociąg InterCity relacji Przemyśl-Świnoujście) policjanci nawiązali kontakt z kierownikiem składu, którego w rozmowie telefonicznej poprosili o sprawdzenie wagonów, podając mu rysopis zaginionych dziewczynek. Jak się okazało, typowania te okazały się trafne, gdyż po chwili funkcjonariusze otrzymali potwierdzenie od kierownika pociągu, że w jednym z przedziałów nastolatki zostały odnalezione.

W związku z tym, że następnym miastem, w którym zatrzymywał się pociąg, były Katowice, policjanci szybko skontaktowali się z oficerem dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. Ten, na miejsce skierował miejscowych funkcjonariuszy. Po przybyciu na dworzec policjanci udali się do wskazanego pociągu, gdzie kierownik składu przekazał w ich ręce dwie uciekinierki, z którymi udali się do Komisariatu Policji VI w Katowicach. O szczęśliwym zakończeniu poszukiwań powiadomieni zostali rodzice dziewczynek, którzy przyjechali do stolicy województwa śląskiego. Dziewczynki całe i zdrowe zostały przekazane pod ich opiekę.

Sonda
Czy wsparcie psychologiczne dla dzieci w Polsce jest wystarczające?
Zakrzów: dwa agresywne psy zagryzły małego maltańczyka, a jego właścicielkę pogryzły

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki