Powalony dźwig

i

Autor: SUPER EXPRESS Potężna wichura w Krakowie przewróciła dźwig budowlany.

Dźwig na budowie w Krakowie runął na pracowników. 22-latek i 63-latek nie żyją. Kim były ofiary?

Wczoraj (17 lutego) na budowie w Krakowie doszło do strasznego wypadku. Wichura przewróciła dźwig budowlany, który runął na pracowników i ranił cztery osoby. Niestety dwóch poszkodowanych mężczyzn nie przeżyło tej katastrofy. Jak udało się nam nieoficjalnie ustalić, ofiarami są: 22-latek z województwa podkarpackiego oraz 63-latek z Małopolski.

Wichura przewróciła dźwig budowlany w Krakowie! Są ranni

Dźwig na budowie w Krakowie runął na dwóch mężczyzn. 22-latek i 63-latek nie żyją. Kim były ofiary?

Wczorajsza (17 lutego) katastrofa na budowie w Krakowie zebrała śmiertelne żniwo. Przewrócony przez wichurę dźwig runął na cztery osoby, spośród których dwie zmarły. Jak udało się nam nieoficjalnie ustalić ofiary tragicznego zdarzenia to: 22-letni Jakub J. z powiatu tarnobrzeskiego w województwie podkarpackim oraz 63-letni Andrzej B. z powiatu tarnowskiego w Małopolsce. W katastrofie ucierpiało jeszcze dwóch innych mężczyzn, którzy pracowali na budowie osiedla mieszkaniowego. Jeden z nich ciągle przebywa w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Na szczęście stan 30-latka jest stabilny. Czwarty z poszkodowanych ucierpiał najmniej. W tym przypadku obrażenia okazały się powierzchowne, a mężczyzna został opatrzony na miejscu zdarzeniu i nie wymagał hospitalizacji. 

W sprawie przewrócenia się dźwigu na budowie w Krakowie prokuratura wszczęła postępowanie, które jest prowadzone pod kątem sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mającego postać zawalenia się budowli, zalewu albo obsunięcia się ziemi, skał lub śniegu. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia. 

Poniżej galeria zdjęć z miejsca zdarzenia i dalsza część artykułu.

PRZECZYTAJ: Ludzkie płody można dodawać do jedzenia?! Przerażający wpis pracownika UJ

- Zgodnie z poczynionymi na miejscu zdarzenia ustaleniami, doszło do przewrócenia się na skutek porywistego wiatru żurawia znajdującego się na terenie budowy zespołu budynków zabudowy wielorodzinnej przy ul. Domagały w Krakowie. Żuraw usytuowany pomiędzy budynkami przewrócił się na jeden z nich i jego upadające ramię zadało obrażenia pracownikom budowy znajdującym się na dachu budynku oraz stojącym obok budynku. Jeden z pokrzywdzonych zmarł na skutek odniesionych obrażeń po przewiezieniu do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, natomiast kolejny pomimo podjętych czynność reanimacyjnych zmarł w karetce pogotowia na miejscu zdarzenia. Jak dotychczas ustalono na skutek przedmiotowego zdarzenia dwóch innych pracowników budowy odniosło obrażenia - przekazał Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Wczoraj (17 lutego) wojewoda Łuksza Kmita wydał Wojewódzkiemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego polecenie przeprowadzenia w trybie pilnym kontroli dźwigów i żurawi pracujących na małopolskich budowach. Głos w sprawie katastrofy w Krakowie zabrali również przedstawiciele związku zawodowego "Budowlani", którzy twierdzą, że "wielokrotnie zwracali uwagę na niestosowanie się przez firmy budowlane do podstawowych zasad bezpieczeństwa pracy". Z kolei odpowiedzialna za budowę firma deweloperska Murapol poinformowała w oświadczeniu, że "w związku z alertami RCB, na wszystkich budowach Grupy Murapol w całej Polsce zostały wyłączone z pracy żurawie wieżowe i wprowadzone w bezpieczny tzw. tryb wiatrowy". 

Sonda
Czy uda się ustalić winnych katastrofy w Krakowie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki