- Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska przeznaczy środki na odłowienie nutrii, które zagrażają rodzimej przyrodzie.
- Koszt odłowienia jednej nutrii i przeniesienia w nowe miejsce to 2,5 tys. zł.
- Nutrie to gatunek inwazyjny, który został sprowadzony do Polski z Argentyny w celach hodowlanych, a następnie rozprzestrzenił się w środowisku.
Kraków kontra nutrie. Są pieniądze na odłowienie groźnych gryzoni
Radne miejskie Małgorzata Kot i Agnieszka Paderewska skierowały interpelację do prezydenta Krakowa, pytając o szczegóły planowanego przetargu oraz o zmiany w liczebności populacji nutrii przy ul. Smoleńskiego. W odpowiedzi wiceprezydent Łukasz Sęk zapewnił, że RDOŚ prowadzi działania terenowe w celu określenia dokładnej liczby zwierząt. Po zakończeniu tych działań nutrie zostaną odłowione.
- Przedstawiciel RDOŚ w Krakowie potwierdził, że pozyskane zostały środki finansowe na działania zaradcze w stosunku do tych zwierząt. Aktualnie pracownicy RDOŚ w Krakowie prowadzą działania terenowe, mające na celu określenie wielkości populacji nutrii bytujących w stawie przy ul. Smoleńskiego – zapewnił Łukasz Sęk.
Równocześnie zastępca prezydenta Miszalskiego zaznaczył, że "nutria (Myocastor coypus) jest inwazyjnym gatunkiem obcym (IGO) stwarzającym zagrożenie dla Unii Europejskiej, podlegającym szybkiej eliminacji".
Na antenie Radia Kraków przedstawicielka RDOŚ przekazała, że całościowy koszt odłowienia jednej nutrii to 2,5 tys. zł. W tej kwocie mieści się również zapewnienie nutriom nowych siedlisk, w których nie będą one zagrażać rodzimej przyrodzie.
Polecany artykuł:
Jak nutrie trafiły do Polski?
Z informacji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska wynika, że hodowla nutrii w Polsce rozpoczęła się w latach 20. XX wieku od sprowadzenia kilku par nutrii z Argentyny. Na przełomie lat 70. i 80. XX wieku Polska była największym na świecie producentem skór nutrii pochodzących z chowu klatkowego. W środowisku przyrodniczym Europy nutria pojawiła się w wyniku zaniedbań człowieka, takich jak ucieczka z hodowli lub celowe uwalnianie tych zwierząt z ferm.
Rozwojowi populacji nutrii sprzyjają łagodne zimy. Przyrodnicy obawiają się, że dalszy wzrost liczebności gryzoni zagrozi cennym ekosystemom. Nutrie nie są tylko polskim problemem. Eliminację tych zwierząt na dużą skalę prowadzi się między innymi we Francji, we Włoszech oraz w Wielkiej Brytanii.