Tragedia na dyskotece w Cichem. Nie żyje 19-letni Słowak

i

Autor: Shutterstock & Marek Kudelski / Super Express Tragedia na dyskotece w Cichem. Nie żyje 19-letni Słowak

Nie żyje młody Słowak

Zabawa zmieniła się w koszmar. 19-latek zmarł po dyskotece w Cichem

2022-09-25 20:30

Tragiczny finał dyskoteki w miejscowości Ciche w powiecie nowotarskim. W klubie Casanova zasłabł 19-letni Słowak. Mimo reanimacji, młodego człowieka nie udało się uratować. Czy było to możliwe?

Ciche. Tragedia na dyskotece 

Do tragedii doszło w nocy z soboty na niedzielę (24/25 września) w miejscowości Ciche w powiecie sądeckim. Podczas zabawy w lokalu Casanova zasłabł młody mężczyzna ze Słowacji. Na miejsce wezwano służby ratunkowe, które pojawiły się – według świadków – po kilkunastu minutach. Do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego, 19-latka reanimowali uczestnicy zabawy.

ZOBACZ TEŻ: Osiem osób rannych w wypadku busa przewożącego dzieci. Krok od tragedii pod Tarnowem

Później przekazali oni mężczyznę załodze karetka pogotowia, która zabrała go do szpitala w Nowym Targu. Niestety, tam 19-latek ze Słowacji zmarł.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną śmierci mężczyzny było nagłe zatrzymanie krążenia. Co do niego doprowadziło? Więcej będzie wiadomo po sekcji zwłok.

Atak zboczeńca w M1 w Krakowie! Dlaczego nikt nie ruszył na pomoc kobietom? ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ.

Jak informuje portal onet.pl, według osób, które ratowały umierającego 19-latka, można było szybciej mu pomóc, gdyby dostarczono z miejscowej jednostki OSP defibrylator.

- Dyspozytorowi numeru 112 mówiliśmy, że jest zatrzymanie akcji serca i potrzebujemy pilnie nie tylko karetkę, ale też strażaków z remizy OSP położonej kilkaset metrów dalej. Ci mają na wyposażeniu defibrylator AED. Niestety, ta jednostka nie została przez dyspozytora powiadomiona o zdarzeniu. Tymczasem, gdyby pomoc z defibrylatorem nadeszła szybciej, być może chłopaka udałoby się uratować - powiedział onetowi ratownik Podhalańskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej, który na początku uczestniczył w akcji reanimacyjnej.

Dokładne okoliczności zdarzenia ustali prokuratorskie dochodzenie.

Głośna śmierć studenta matematyki w Krakowie. Zatłukli Michała kijami bejsbolowymi. O morderstwie opowiada Dariusz Nowak.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki