Organizatorzy mają już za sobą tytaniczną pracę – obejrzenia wszystkich zgłoszonych w tym roku filmów. – Co roku mamy bardzo dużą selekcję filmów – mówi Radiu ESKA Lublin Andrzej Rusin, dyrektor programowy festiwalu. – W tym roku otrzymaliśmy ponad 1600 filmów, z których do programu naszego festiwalu wybraliśmy 148 produkcji. W tym 140 to filmy krótkometrażowe, osiem pozostałych to filmy pełnometrażowe. Ale do tego mamy jeszcze wiele innych obrazów, które można będzie zobaczyć w pokazach towarzyszących festiwalowi.
Lubelski Festiwal Filmowy od początku swojego istnienia stawia na filmy krótkometrażowe. To właśnie one w najszybszy sposób reagują na to, co aktualnie dzieje się w kulturze, polityce i społeczeństwie.
– Ten rodzaj kina pokazuje nowe trendy i zjawiska jako pierwszy – dodaje Rusin. – Zanim wielkie, dystrybucyjne filmy podejmą jakiś temat, mija długi czas. „Krótki metraż” już dawno to skomentował. Ten typ kina nie musi hołdować pewnym komercyjnym wymogom kina pełnometrażowego, nie musi się dostosowywać i być „opłacalnym” dla twórców.
To właśnie w Lublinie będzie miało swoje premiery wiele produkcji krótkometrażowych. – 79 filmów które pokażemy, to będą premiery – podkreśla Maciej Misztal, dyrektor Lubelskiego Festiwalu Filmowego. – Lubelska publiczność jako pierwsza w kraju zobaczy mnóstwo z tych wyselekcjonowanych tytułów. Cieszymy się też, że w tym roku udało się nam przygotować dwie światowe premiery.
13. edycja Lubelskiego Festiwalu Filmowego rozpoczyna się 22 listopada, wydarzenie potrwa do 30 listopada. Szczegóły i harmonogram projekcji znajdziecie na stronie LFF.lublin.pl.
