Telefon

i

Autor: Pixabay 60-latka z Bartoszyc zadzwoniła na policję z informacją, że jej konkubent wyrzucił ją z mieszkania.

Bartoszyce

"Konkubent wyrzucił mnie z mieszkania". Policjanci już wiedzieli, co się za tym kryje

2022-07-27 11:19

Pewna 60-letnia mieszkanka Bartoszyc to dość osobliwy przypadek. Kobieta regularnie kontaktuje się z policją. Mundurowi jak zawsze przyjeżdżają na jej prośbę, a na odchodne wręczają mandat. Dlaczego? 60-latka zazwyczaj wzywa policjantów niepotrzebnie. Tak też było w przypadku informacji o tym, że konkubent kobiety nie chce jej wpuścić do łóżka.

Jakiś czas temu o interwencję poprosiła doskonale znana policjantom 60-latka z Bartoszyc. Zaalarmowała policję twierdząc, że jej konkubent wyrzucił ją z mieszkania. Policjanci wiedzą, że 60-latka często niepotrzebnie zawiadamia służby, ale za każdym razem muszą stawić się na wezwanie o pomoc. Tak też było i tym razem. W mieszkaniu kobiety policjanci dowiedzieli się od pijanej 60-latki, że zostali wezwali, bo jej konkubent nie chciał wpuścić jej do łóżka. Mężczyzna wszystkiemu zaprzeczył. W obecności policjantów kobieta położyła się spać.

10 interwencji w kilkanaście miesięcy. Posypały się mandaty

60-latka z Bartoszyc to dość osobliwy przypadek. Od stycznia 2021 roku policjanci interweniowali w jej mieszkaniu aż 10 razy. 8 z tych interwencji było bezzasadnych. Kobieta była karana mandatami, kierowano wobec niej wnioski o ukaranie do sądu. Kolejny wniosek o jej ukaranie trafi tam niebawem. Policja przypomina, że osoby, które bezpodstawnie i nieodpowiedzialnie wzywają służby popełniają wykroczenie. Grozi za nie kara aresztu, ograniczenia wolności bądź grzywny do 1500 zł.

CZYTAJ TEŻ: Upiła się przy dzieciach i wsiadła za kółko! Świadek zapobiegł tragedii

Sonda
Czy masz zaufanie do policji?
Most Poniatowskiego sypie się na głowę. Urzędnicy odkładają remont, bo nie mają pieniędzy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki