Brutalny gwałt na Jarotach. Makabryczne szczegóły. Pięciu mężczyzn w areszcie

i

Autor: KMP Olsztyn Brutalny gwałt na Jarotach. Makabryczne szczegóły. Pięciu mężczyzn w areszcie.

To się nie mieści w głowie!

Zgotowali piekło uwięzionej kobiecie. To, co zrobili, nie mieści się w głowie

2024-01-12 9:56

Początkowo nic nie zwiastowało dramatu. Grupa ludzi piła alkohol w jednym z olsztyńskich mieszkań. Nagle przebywająca tam kobieta znalazła się w niebezpieczeństwie. Siedmiu mężczyzn zamknęło drzwi na klucz i zgotowało piekło pokrzywdzonej. Kobieta miała zostać dotkliwie pobita i zgwałcona. Opis jej obrażeń i tego, co 34-latce zrobiła grupa mężczyzn, jest szokujący.

Za zamkniętymi drzwiami zgotowali piekło uwięzionej kobiecie. Bili i gwałcili

Sąd Okręgowy w Olsztynie wyznaczył terminy rozpraw w sprawie siedmiu mężczyzn oskarżonych o uwięzienie kobiety ze szczególnym udręczeniem. Początek procesu planowany jest na 6 lutego 2024 r. Pod koniec listopada do olsztyńskiego sądu wpłynął akt oskarżenia. Do zdarzenia miało dojść w dniach 4-5 lutego 2023 r. 34-letnia kobieta przebywała w tym czasie w jednym z mieszkań na osiedlu Jaroty w Olsztynie, razem z oskarżonymi. - Początkowo w zgodzie spożywali wspólnie alkohol, jednakże po pewnym czasie mężczyźni stali się agresywni wobec kobiety. W pewnym momencie oskarżeni mieli ze szczególnym udręczeniem pozbawić pokrzywdzoną wolności, zakazując jej opuścić mieszkanie i zamykając drzwi wejściowe na klucz - mówi sędzia Adam Barczak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.

To był początek koszmaru kobiety. Mężczyźni mieli ją pobić i zgwałcić ze szczególnym okrucieństwem. Szczegółowy opis zdarzeń jest szokujący. 34-latka miała być bita pięściami i kopana po twarzy. Agresorzy użyli kombinerek i uszkodzili uszy. Ponadto mężczyźni mieli obciąć kobiecie włosy i doprowadzić do odbycia dwóch stosunków seksualnych z oskarżonymi. 34-latka doznała licznych obrażeń. Chodzi m.in. rozległe krwiaki i obrzęk tkanek miękkich w obrębie powłok głowy i twarzoczaszki. Ponadto kobieta doznała obrzęku tkanek miękkich w obrębie powiek obu oczu, krwiaków okularowych obustronnie, złamania ściany dolnej lewego oczodołu, złamania kości nosowej, które to obrażenia naruszyły czynności narządu ciała oraz rozstrój ciała.

Dopiero następnego dnia wieczorem, 5 lutego 2023 r., pokrzywdzona mogła opuścić mieszkanie, w którym była przetrzymywana. Kobieta miała m.in. obrażenia głowy i twarzy, które to - jak wyjaśnia sędzia Barczak - "naruszyły czynności narządu ciała oraz rozstrój jej zdrowia na okres powyżej 7 dni".

Jeden z siedmiu mężczyzn, przesłuchany w toku śledztwa w charakterze podejrzanego, częściowo przyznał się do przedstawionego mu zarzutu, natomiast pozostali mężczyźni nie przyznali się do winy. Wszyscy oskarżeni są tymczasowo aresztowani.

Sąd Okręgowy w Olsztynie wyznaczył trzy terminy rozpraw w tej sprawie, tj. na dzień 6, 7 i 8 lutego 2024 r.

Krzysztof Paszyk: Dobrze byłoby, gdyby Kamiński nie obrażał więźniów politycznych

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki