Mieszkanie podejrzanego mężczyzny było przeszukiwane w związku z zupełnie inną sprawą. Okazało się, że na jego komputerze i przenośnych dyskach jest kilkanaście tysięcy zdjęć i filmów z dziecięcą pornografią.
Mieszkaniec Prudnika usłyszał zarzut sprowadzania i rozpowszechniania dziecięcej pornografii. Przyznał się do winy. Ze względu na grożącą mu, wysoką karę, sąd zdecydował, że najbliższe 3 miesiące 43-letni podejrzany spędzi w areszcie.
Grozi mu do 12 lat więzienia.