Krapkowice. Opiekunowie gwałcili małe dziewczynki. Obniżona kara dla sprawców podtrzymana!

i

Autor: Tomasz Radzik/Super Express; EME/cc0/Pixabay.com Sąd Najwyższ wydał wyrok ws. mieszkańców Krapkowic, którzy m.in. gwałcili małe dziewczynki, będąc ich opiekunami prawnymi (na zdj. matka dzieci Katarzyna K.)

Opiekunowie gwałcili małe dziewczynki. Szokujący wyrok sądu

2022-01-20 17:24

Koniec sprawy mieszkańców Krapkowic, którzy m.in. gwałcili i molestowali małe dziewczynki, będąc ich opiekunami prawnymi. Katarzyna K., jej partner Janusz Cz. i ojciec kobiety Artur M. przez 2 lata krzywdzili córki 40-latki w wieku 5, 6 i 8 lat. Proceder trwał do momentu, gdy dzieci trafiły do rodziny zastępczej. Sąd Najwyższy wydał wyrok w tej sprawie.

Krapkowice. Opiekunowie gwałcili małe dziewczynki. Obniżona kara dla sprawców podtrzymana!

Jak informuje PAP, Sąd Najwyższy podtrzymał wyrok dla trojga mieszkańców Krapkowic w województwie opolskim, którzy gwałcili i w inny sposób krzywdzili trzy małe dziewczynki. Dzieci w wieku 5, 6 i 8 lat to córki 40-letniej obecnie Katarzyny K., która razem ze swoim partnerem Januszem Cz. i ojcem Arturem M. krzywdziła je w latach 2016-18, gdy dziewczynki trafiły do rodziny zastępczej. Cała trójka miała je nie tylko gwałcić, ale też molestować, bić, kopać, obrażać i poniżać. Z kolei wykorzystywać seksualnie dzieci, za przyzwoleniem ich opiekunów, miały też inne osoby. Katarzyna K. i jej ojciec zostali najpierw skazani na karę 18,5 roku więzienia, a Janusz P. - 17,5 roku. Cała trójka dostała też zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych na odległość mniejszą niż 50 metrów i obowiązek wypłaty zadośćuczynienia za doznane krzywdy w kwocie po 100 tysięcy złotych dla każdej z dziewczynek. Ten wyrok znacznie obniżył Sąd Apelacyjny we Wrocławiu, który skazał kobietę i Artura M. na 12 lat więzienia, a partnera Katarzyny K. na 11 lat pozbawienia wolności, argumentując to tym, że oskarżeni nie doprowadzili u dziewczynek do obrażeń fizycznych. Skrzywdzone dzieci do tej pory poddawane są terapii.

Dalsza część tekstu POD GALERIĄ.

- W czwartek jako "oczywiście bezzasadne" Sąd Najwyższy oddalił wszystkie cztery kasacje wniesione w tej sprawie. Obrońcy wnieśli kasacje na korzyść każdego z trzech oskarżonych. Kasację na niekorzyść wniósł natomiast Prokurator Generalny, według którego prawomocne kary były rażąco łagodne i niewspółmierne do winy. Sąd Najwyższy nie przychylił się jednak do tej argumentacji, a wyroki stały się ostateczne - informuje PAP.

Czytaj też: Poruszające zdjęcie dziewczynki ze Świdnicy. 2-latka była w wielkim niebezpieczeństwie

Sonda
Zgadasz się z wyrokiem sądu?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki