Płock. Obywatel kontra ZUS. 6 lat batalii i wyrok Sądu Najwyższego, ale pieniędzy nie ma

i

Autor: Kamyq/cc0/Pixabay.com Andrzej Krajewski z Płocka przez 6 lat domagał się przed sądem sprawiedliwości w sporze z ZUS-em. Sprawa znalazła swój finał przed Sądem Najwyższym.

Płock. Obywatel kontra ZUS. 6 lat batalii i wyrok Sądu Najwyższego, ale pieniędzy nie ma

2021-07-02 10:00

Andrzej Krajewski z Płocka przez 6 lat domagał się przed sądem sprawiedliwości w sporze z ZUS-em. Sprawa znalazła swój finał przed Sądem Najwyższym, który ogłosił korzystny dla mężczyzny wyrok, ale do tej pory nie otrzymał on zaległych pieniędzy. Wszystko rozpoczęło się w 2014 r., gdy Krajewski został zwolniony z pracy, więc wystąpił do ZUS-u z wnioskiem o wypłatę świadczenia przedemerytalnego, zgłaszając na poczet okresu składkowego m.in. płatne praktyki w szkole zawodowej.

Płock. Obywatel kontra ZUS. Sześć lat batalii z wyrokiem Sądu Najwyższego

Jak informuje interwencja.polsatnews.pl, Andrzej Krajewski z Płocka nadal czeka na pieniądze od ZUS-u, mimo że Sąd Najwyższy wydał dla niego pozytywny wyrok po procesach ciągnących się blisko 6 lat. W 2014 r. mężczyzna i jego żona zostali zwolnieni z pracy w tej samej firmie. Krajewski złożył więc wniosek o przyznanie świadczenia przedemerytalnego, zgłaszając jako okres składkowy m.in. płatne praktyki w szkole zawodowej, jednak ZUS odmówił ich uwzględnienia. Sprawa trafiła do sądu, a kolejne instancje opowiadały się na zmianę po jednej i po drugiej stronie, aż wypłatą zaległych pieniędzy zajął się w końcu Sąd Najwyższy, który 3 miesiące temu przyznał rację mieszkańcowi Płocka.

- Skarga kasacyjna zawierała usprawiedliwione podstawy kasacyjnego zaskarżenia. Ze względu na (...) naruszenie ustawy emerytalnej, która stanowi, że za okresy składkowe uważa się okresy zatrudnienia młodocianych na obszarze Państwa polskiego - cytuje wyrok sądu interwencja.polsatnews.pl.

Czytaj też: Zgłosiła zaginięcie męża. Strażacy z Płocka wydobyli jego ciało ze studni!

ZUS nie wypłacił pieniędzy - mieszkaniec Płocka nie odpuszcza

Jak informuje interwencja.polsatnews.pl, oznacza to, że ZUS powinien wypłacić mężczyźnie ponad 30 tys. zł, ale do tej pory tego nie zrobił. Dlaczego?

- Zapewniam, że ten wyrok sądu zostanie wypełniony. Mogę tu zadeklarować, że jeżeli pan Krajewski będzie miał jakiekolwiek pytania, ja mogę tutaj zadeklarować pomoc w udzieleniu takiej odpowiedzi, mogę pomóc w rozwiązaniu tej sytuacji i postaram się to zrobić - mówi Paweł Żebrowski, rzecznik centrali ZUS, cytowany przez interwencja.polsatnews.pl.

Czytaj też: Sierpc. Nie żyje znany ginekolog. Czy to on sprowadził was na świat?

W dobrą wolę ZUS-u nie wierzy jednak mieszkaniec Płocka.

- Wierzę w to, że ludzie w końcu zaczną walczyć o swoje prawa, bo to się od ZUS-u należy. Jest dużo osób, które walczą o należne im pieniądze. A ZUS podchodzi do tego tak, jak podchodzi. Mają człowieka za nic - mówi mężczyzna na stronie interwencja.polsatnews.pl.

Czytaj też: Mazowieckie. Poszukiwany kierowca Hondy Accord! Potrącił i zostawił pieszego, który wykrwawił się na śmierć

Dwie kobiety utknęły w zalanym aucie. Ratowali je policjanci

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki