Golf jest coraz popularniejszym i coraz bardziej dostępnym sportem.

i

Autor: guildrl/pixabay.com Golf jest coraz popularniejszym i coraz bardziej dostępnym sportem.

Gdzie w Poznaniu powstanie pole golfowe?

2016-10-04 15:11

O budowie pola golfowego na obrzeżach Poznania mówi się od lat. Ciągle jednak nie ma decyzji, gdzie miałoby powstać.

Golf przestaje być w Polsce sportem elitarnym dla bogaczy. Coraz więcej osób traktuje to jaką atrakcyjną formę aktywnego spędzenia wolnego czasu na świeżym powietrzu. Niestety, w Poznaniu wciąż nie ma miejsca, gdzie można pograć w tę dyscyplinę sportu.

Tym razem wizje lokalną miejsc, gdzie mogłoby powstać pole golfowe przeprowadzili radni z Komisji Polityki Przestrzennej oraz Komisji Ochrony Środowiska i Zieleni Miejskiej.

Pierwszym przystankiem był teren dawnej szkółki leśnej przy ul. Słupskiej na terenie Krzyżownik. Działkę, na której miałoby powstać pole porastają dziś drzewa, krzewy i trawy. W zamyśle projektantów część drzew zostałaby przesadzona w inne miejsce. Pole o szacowanej powierzchni 60 ha byłoby otwarte dla mieszkańców. Nie wiadomo, jednak, co kryje się pod ziemią i czy teren nie wymagałby drenażu pod pole golfowe.

Kolejną rozważaną lokalizacją pod inwestycję jest teren w pobliżu skrzyżowania ulic Wałeckiej i Jastrowskiej na terenie Strzeszyna. Tam radnych przywitały wbite w ziemię transparenty o treści ostrzegającej przed budową pola golfowego. Radni osiedlowi oraz ekolodzy obawiają się o bezpieczeństwo jeziora Strzeszyńskiego znajdującego się kilometr od tego miejsca. Różnica poziomów między tym punktem a jeziorem to ponad 20 m.

- Nie wolno podejmować takiego ryzyka. Jezioro jest już w tej chwili na skraju funkcjonowania biologicznego - twierdzili radni osiedlowi.

Tej opinii zdecydowanie przeciwstawił się zastępca dyrektora Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta.

- Nieprawda. Strzeszyńskie jest najzdrowszym jeziorem w promieniu 100 km od Poznania – przekonywał Piotr Szczepanowski.

Zdaniem radnego Michała Boruczkowskiego należy najpierw przeprowadzić analizę ochrony środowiska. Z kolei wiceprezydent Maciej Wudarski podziela obawy dotyczące zlewni jeziora Strzeszyńskiego. Przypomniał też, że grunt nie jest miejski.

Na koniec radni odwiedzili Trzaskowo Golf Club na terenie Gminy Czerwonak, gdzie pole golfowe już jest i działa, ale jego budowa jeszcze nie została zakończona, ponieważ nie ma jeszcze 18 dołków.

W sumie projekt pełnego pola zaplanowano na 110 ha. Jest tu też akademia golfa. Radnych interesowało, czy inwestor będzie rozbudowywał pole, jeśli podobny obiekt powstanie w Poznaniu.

Właściciel obiektu Marian Rzeźnik tłumaczył, że wtedy raczej nie. Zwrócił jednak uwagę, że nie samo pole golfowe przynosi dochód, ale jego obecność podnosi wartość sąsiednich działek, powoduje zainteresowanie pod budownictwo mieszkaniowe, hotel.

Zapewnił też, że utrzymanie pola nie jest bardzo drogie, podobnie jak koszt dla klienta zainteresowanego grą w golfa.

- Za 50 zł można grać cały dzień. To już nie jest sport dla bogatych – powiedział Marian Rzeźnik.

Na razie opinie co do lokalizacji pola w Poznaniu są podzielone. Zdecydowaną zwolenniczką wybudowania pola golfowego w Poznanie jest Joanna Frankiewicz. Przeciwko opowiada się m.in: Katarzyna Kretkowska.

- Wolę mieszkania komunalne niż pole golfowe – stwierdziła radna Zjednoczonej Lewicy.

Czytaj też: Otwarcie centrum Posnania uświetni Eva Longoria i promocje w sklepach

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki