Most Lecha

i

Autor: PIM

Komunikacyjny ARMAGEDON na moście Lecha w Poznaniu! Kierowcy nie szczędzili ostrych słów

2019-12-12 10:42

W czwartek oficjalnie została otwarta nowa część mostu Lecha w Poznaniu. Kierowcy powinni być zadowoleni z tego faktu, ale nic z tych rzeczy. Byli oni wściekli, a ruch w okolicach nowego mostu został kompletnie sparaliżowany. Dlaczego?

W miejscu prawie 70-letniej, wysłużonej konstrukcji stanął bezpieczny i nowoczesny obiekt, który zwiększa przepustowość przeprawy przez Wartę na trasie jednego z głównych korytarzy transportowych miasta. Fizycznie tak jest, ale rzeczywistość tuż po otwarciu okazała się brutalna. Otwarcie nowej części mostu Lecha zbiegło się ze zmianą organizacji ruchu i wymianą nawierzchni na dojazdach do południowej nitki mostu.

- W czwartek po obu stronach południowej nitki mostu - zarówno od strony ul. Lechickiej jak i ul. Bałtyckiej - zmieni się organizacja ruchu, by dzień później roboty mogły się rozpocząć na zewnętrznej połowie dojazdów. Ruch w tej fazie prowadzenia robót będzie odbywał się ich wewnętrzną częścią. Całość wymiany nawierzchni ma zakończyć się przed świętami Bożego Narodzenia - czytamy w komunikacie Poznańskich Inwestycji Miejskich.

Jacek Jaśkowiak przeprasza

Nowa część mostu Lecha miała pomóc kierowcom, ale na razie nie pomogła. - To są zawsze kwestie techniczne. Te oczekiwania na otwarcie mostu były bardzo duże. My się nie spodziewaliśmy, że i w sieci i poza siecią będzie ta informacja tak mocno rozpowszechniona i nie spodziewaliśmy się, że tyle samochodów ruszy jednocześnie - powiedział Jacek Jaśkowiak podczas czwartkowego otwarcia.

Prezydent Poznania przeprosił mieszkańców, którzy liczyli, że tuż po otwarciu przejazd będzie płynny. - W imieniu spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie przepraszam za to, że ktoś liczył, że to będzie bardziej płynne. Natomiast zawsze jest tak, że jak coś remontujemy i otwieramy, te pierwsze dni po otwarciu to są jakieś przyzwyczajenia. Wieczorem, gdy most został otwarty widzieliśmy, że kierowcy mieli np. problem ze zmianą pasów. To jest kwestia najbliższych paru godzin, czy dni i to się uspokoi - dodał Jaśkowiak.

Most Lecha został oddany dwa miesiące przed terminem i kosztował 54 miliony złotych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki