Nagrobek spadł na 5-latkę na cmentarzu w Łopiennie pod Gnieznem. Dziewczynka odwiedzała z rodziną groby bliskich, gdy uderzyła w nią płyta z krzyżem, a dziecko upadło prosto na głowę, tracąc przytomność. Na miejscu pojawił się śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał 5-latkę do szpitala w Poznaniu. Cmentarz w Łopiennie został z powodu wypadku czasowo zamknięty.
i
Autor: fietzfotos/cc0/Pixabay.com/ Archiwum prywatneNagrobek spadł na 5-latkę na cmentarzu w Łopiennie pod Gnieznem. Dziewczynka odwiedzała z rodziną groby bliskich, gdy uderzyła w nią płyta z krzyżem, a dziecko upadło prosto na głowę, tracąc przytomność. Na miejscu pojawił się śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał 5-latkę do szpitala w Poznaniu. Cmentarz w Łopiennie został z powodu wypadku czasowo zamknięty
Łopienno. Nagrobek spadł na 5-latkę! Nieprzytomną dziewczynkę zabrał śmigłowiec
Jak informuje PAP, nagrobek spadł na 5-latkę na cmentarzu w Łopiennie pod Gnieznem. Dziewczynka odwiedzała w sobotę po południu z rodziną groby bliskich, gdy uderzyła w nią płyta z krzyżem. Dziecko upadło prosto na głowę, tracąc przytomność. Na miejscu pojawił się śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał 5-latkę do szpitala w Poznaniu. Cmentarz w Łopiennie został z tego czasowo zamknięty. Sprawą wypadku 5-latki, na którą spadł nagrobek, zajęła się już prokuratura w Gnieźnie.