"Polska laguna" kusi turkusową wodą. Kąpiel tam to śmiertelna pułapka!

2025-05-06 5:11

Polska Laguna zachwyca turkusową wodą i przyciąga tłumy spragnionych pięknych kadrów turystów, bowiem na zdjęciach wygląda jak rajska plaża rodem z Malediwów, ale rzeczywistość jest zupełnie inna. Kąpiel w tym miejscu to śmiertelne ryzyko i choć miejsce wygląda bajkowo, lepiej trzymać się od niego z daleka. Wiedzieliście?

Super Express Google News

"Polska Laguna" to turkusowy cud Polski. Można poczuć się jak na Malediwach

Na skraju dwóch województw, wielkopolskiego i łódzkiego kryje się prawdziwa perła, krajobrazem przypominająca rajskie zakątki z folderów turystycznych. To wyjątkowe miejsce, które przyciąga rzesze turystów, urzeczonych niezwykłym, turkusowym jeziorkiem, zachwycającym zarówno swoim pięknem, jak i fascynującą historią. Mowa o zbiorniku Osadnik Gajówka w gminie Przykona, który nazywany jest także "polskimi Malediwami" lub "polską Laguną" ze względu na turkusowy kolor wody i białe brzegi plaży. Choć miejsce to wydaje się być rajem zarówno dla turystów, jak i fotografów, to należy zachować ostrożność. Dlaczego? Okazuje się, że grząskie brzegi stanowią potencjalne zagrożenie, a nieostrożne wejście do wody może skończyć się tragicznie.

Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią.

Osadnik Gajówka na zdjęciach

Osadnik Gajówka - rajski widok, śmiertelne niebezpieczeństwo

Osadnik Gajówka to zbiornik, który należy do elektrowni Adamów i jest objęty zakazem wstępu. Osoby zainteresowane mogą podziwiać jezioro z punktu widokowego, który znajduje się na lekkim wzniesieniu. Dlaczego jednak nie można wejść do środka turkusowego zbiornika?

Okazuje się, że woda w jeziorze charakteryzuje się silnie zasadowym odczynem, osiągającym pH nawet do 12. Oznacza to, że posiada właściwości zbliżone do niektórych środków czyszczących, tym samym kontakt ze skórą może skutkować poważnymi podrażnieniami, a nawet poparzeniami chemicznymi. Dodatkowo brzegi zbiornika są niestabilne i grząskie. Właśnie dlatego lepiej nie ryzykować i nie zbliżać się do tamtejszych wód, a piękno jezioro podziwiać z wyznaczonego punktu.

Archeologiczna majówka w Biskupinie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki