Do zdarzenia doszło we wtorek, 28 lutego kilka minut przed godz. 9 rano. Strażnicy miejscy widząc samochód dostawczy marki Renault zaparkowany na ul. Franciszkańskiej, gdzie jest zakaz postoju, założyli mu blokadę na koło.
Kilkanaście minut później przy samochodzie pojawił się jego kierowca. Widząc blokadę, postanowił spróbować sam ją zdjąć.
- Kiedy to się udało wrzucił urządzenie do kabiny samochodu i odjechał – relacjonuje Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy poznańskiej straży miejskiej. - Zapewne kierowca busa nie przypuszczał, że całą sytuację zaobserwował operator monitoringu miejskiego, który niezwłocznie poinformował dyżurnego straży miejskiej – dodaje.
Operator śledził na kolejnych kamerach jadące auto, informując o tym patrol straży miejskiej, który zatrzymał kierowcę na wysokości Muzeum Narodowego przy Al. Marcinkowskiego.
- Za wykroczenie drogowe strażnicy ukarali kierowcę grzywną w wysokości 100 zł, natomiast sprawę kradzieży blokady prowadzi policja – wyjaśnia Piwecki.
W ubiegłym roku strażnicy, interweniując wobec nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów, blokady kół zastosowali blisko 12 tys. razy. Tylko w 17 przypadkach odnotowano samowolne zdjęcia urządzenia.
Zobaczcie nagranie wideo z kamery monitoringu, na którym widać całe zdarzenie:
Czytaj też: Porządku na osiedlach w Poznaniu pilnują... blokersi
Zobacz podsumowanie ostatniego tygodnia ESKA INFO: