Do zdarzenia doszło w niedzielę (27 czerwca). Policjanci z Wronek otrzymali zgłoszenie, że w okolicy ul. Jana Pawła II doszło do usiłowania gwałtu. Wiadomo było, iż nieznany wówczas mężczyzna dopuścił się innej czynności seksualnej poprzez dotykanie pokrzywdzonej. Na miejsce wysłano patrol, który rozpoczął poszukiwania podejrzanego.
- Policjanci ustalili rysopis podejrzanego i niezwłocznie opatrolowali okoliczny teren za sprawcą, który uciekł w kierunku mostu, a następnie najprawdopodobniej skręcił w ulicę Mickiewicza kierując się w stronę banku PKO - relacjonuje mł. asp. Sandra Chuda, oficer prasowy KPP w Szamotułach.
Jeszcze tego samego dnia mundurowi z Szamotuł i Wronek odnaleźli sprawcę, którym okazał się 44-letni mieszkaniec Wronek. Okazało się, że był już wcześniej karany za podobne przestępstwo.
- Po zebraniu materiałów dowodowych został przesłuchany przez prokuratora, który przedstawił mu zarzut dokonania innej czynności seksualnej oraz usiłowania zgwałcenia, działając przy tym w warunkach recydywy - wyjaśnia mł. asp. Chuda.
44-latek został doprowadzony do Sądu Rejonowego w Szamotułach, który zadecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny tymczasowego aresztowania. W sprawie toczy się prokuratorskie śledztwo. Za usiłowanie zgwałcenia polskie prawo przewiduje do 12 lat więzienia, natomiast za dokonanie innej czynności seksualnej do 8 lat więzienia.