- W środę, 29 października, około godziny 6 rano, w Zabłotce pod Sanokiem doszło do tragicznego odkrycia. Przechodzień znalazł ciało młodego mężczyzny. Na miejscu służby nie wykluczyły udziału osób trzecich.
- Ojciec zmarłego 18-latka powiedział lokalnym mediom, że jego syn miał otrzymywać groźby karalne.
- Prokuratura zna już wstępne wyniki sekcji zwłok. Wiemy, co obecnie dzieje się w śledztwie.
Zwłoki 18-latka pod Sanokiem. Mnożą się pytania
Rodzina 18-latka, którego ciało zostało znalezione 29 października pod Sanokiem pogrążyła się w żałobie. Ojciec nastolatka przekazał w rozmowie z serwisem korsosanockie.pl, że jego syn miał w ostatnim czasie otrzymywać groźby karalne i obawiał się, że mogą zostać spełnione. Czy ktoś przyczynił się do śmierci 18-latka? Na zwłoki natchnął się przypadkowy przechodzień. Wiadomo, że znajdowało się w rowie, a mężczyzna był częściowo rozebrany.
- Z ustaleń biegłego wynika, że obrażenia, które ujawniono na ciele zmarłego, nie były przyczyną śmierci pokrzywdzonego. Przyczyny śmierci będą ustalane w toku dalszych badań. Od zmarłego 18-latka pobrana została krew i fragmenty tkanek do badań toksykologicznych i histopatologicznych - powiedziała reporterom Radia ESKA Marta Kolendowska-Matejczuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krośnie.
Prokuratura nadal prowadzi śledztwo w kierunku podejrzenia spowodowania ciężkich obrażeń ciała skutkujących śmiercią. Do sprawy będziemy wracać w "Super Expressie". Rodzinie i bliskim ofiary składamy wyrazy współczucia.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym profilu na Facebooku oraz na mailu - [email protected].
Polecany artykuł: