Rzeszów: O życie małej Izy walczyły tysiące osób. Dwulatka ZMARŁA w Wielką Sobotę

i

Autor: arch. prywatne; Pixabay/goszka

Rzeszów: O życie małej Izy walczyły tysiące osób. Dwulatka ZMARŁA w Wielką Sobotę

2021-04-06 19:44

Nie tak to miało wyglądać, nie na taki finał tej historii liczyliśmy. O życie małej Izy Kmiotek z Rzeszowa walczyły tysiące osób. W sieci rekordowo szybko udało się zebrać gigantyczne pieniądze – ponad 1,7 mln złotych na zbiórce na leczenie dwulatki chorej na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Niestety, dzielna dziewczynka zmarła w Wielką Sobotę. Odeszła po nierównej walce z bezwzględnym przeciwnikiem…

Zbiórka pieniędzy na leczenie dwuletniej Izy z Rzeszowa lotem błyskawicy obiegła sieć i skłoniła do pomocy tysiące osób! Licznik akcji pokazuje ponad 50 tys. ofiarodawców, którzy przekazali ponad 1,7 miliona złotych w rekordowo krótkim czasie. O życie dwulatki walczyły tysiące osób, ale dziewczynka zmarła w Wielką Sobotę.

Izuniu, Twoje życie było jednym wielkim cierpieniem, a Ty byłaś niezwykle silna. Dziękuję Ci za wszystkie dni… Zjednoczyłaś wielu… – napisała w sieci mama Izy. Potwierdziła, że chora dwulatka odeszła w Wielką Sobotę, 3 kwietnia, o godz. 21.00.

Dwulatka z Rzeszowa dzielnie walczyła o zdrowie i życie. To była wznowa ostrej białaczki limfoblastycznej po przeszczepie. Śmiertelnie niebezpieczna choroba bez żadnej litości zaatakowała bezbronną, małą dziewczynkę. I choć Iza miała po swojej stronie tysiące ludzi dobrej woli i kochających bliskich, to los nie był dla nich łaskawy.

Moje Słoneczko, już nie cierpisz. Wierzę, że tańczysz do Twojej ulubionej piosenki „Baby shark”, szczęśliwa. Kocham Cię Aniołku – napisała w sieci mama dziewczynki.

Informacja o śmierci dwulatki pogrążyła w ogromnym smutku bardzo wiele osób, które wcześniej zaangażowały się w walkę o zdrowie i życie Izy. Dziewczynka potrzebowała olbrzymiej kwoty na kosztowną terapię. Pieniądze udało się zebrać ekspresowo szybko i to z ogromną nawiązką, ale choroba nie dała za wygraną. Dziewczynka zmagała się z chorobą i śmiertelnym niebezpieczeństwem od dawna. W styczniu przeszła przeszczep szpiku, ale nowotwór powrócił.

W sieci znaleźć można tysiące wzruszających słów pożegnania dla małej Izy. Piszą je ci, którzy znali ją albo jej bliskich, ale też „nieznajomi”, którzy o losie dziecka usłyszeli od innych albo z mediów i zaangażowali się w zbiórkę. Malutka dziewczynka obudziła w obcych ludziach ogromne pokłady dobra i życzliwości. Dziś – jak pisze jej mama – w końcu nie cierpi. I z góry dziękuje za okazaną pomoc.

Raport z anteny, 06.04, godz.10
Sonda
Czy wspierasz akcje charytatywne?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki