Karetka/archiwum

i

Autor: ESKA INFO Łódź Karetka/archiwum

Bieruń: 17-latek zniknął pod taflą wody. Wyciągnięto go nieprzytomnego na brzeg, w ciężkim stanie trafił do szpitala

2018-08-06 11:16

Bardzo niebezpieczne sceny rozegrały się w niedzielne popołudnie nad zalewem Łysina w Bieruniu. Młody mężczyzna zniknął pod wodą, po znalezieniu go i wydobyciu na brzeg nie dawał oznak życia.

W niedzielę (5 sierpnia), około 13:00 służby otrzymały niepokojącą informację o tym, że na Zalewie Łysina, w pewnym momencie pod wodą zniknął mężczyzna. Natychmiast na miejsce udała się m.in. straż pożarna i policja.

Zaginieni z woj. śląskiego z ostatnich dwóch miesięcy. Wśród nich są również dzieci! [ZDJĘCIA]

Na szczęście, dzięki działaniom ratowników i obecnych na miejscu plażowiczów, udało się odnaleźć poszukiwanego mężczyznę i wyciągnąć go na brzeg. 17-latek nie dawał jednak oznak życia, dopiero po kilkunastu minutach reanimacji, udało się przywrócić funkcje życiowe chłopaka. 

W związku z ciężkim stanem poszkodowanego, zdecydowano o przetransportowaniu chłopaka do szpitala śmigłowcem. Po pojawieniu się na miejscu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, 17-latek został zabrany do katowickiego szpitala. Policjanci z Bierunia badają teraz okoliczności tego groźnego zajścia, próbując ustalić m.in. przyczyny i szczegóły.

Zobacz też: Bielsko-Biała: Wypadek szybowca. Dwie osoby zostały ranne​

Zobacz TO WIDEO 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki