Bravo vs Piramida: Która dyskoteka była lepsza? [ZDJĘCIA Z IMPREZ]

2016-01-11 11:54

To była obowiązkowa pozycja w weekendowym rozkładzie jazdy. Na te dyskoteki zjeżdżali się imprezowicze z całego Śląska. Gliwickie Bravo i chorzowska Piramida urosły do miana kultowych. Choć oba kluby dziś już nie istnieją. 

Każdego weekendu w gliwickim Bravo i chorzowskiej Piramidzie bawiły się tysiące młodych ludzi w rytm muzyki elektronicznej. Królowały białe czapki z daszkiem i podkoszulki, to, co przy lampach ultrafioletowych i stroboskopach było najbardziej widoczne. Nie brakowało przepychu w postaci laserów, skórzanych lóż, święcących barów. Na początku XXI wieku duże dyskoteki przeżywały oblężenie, a muzyka techno miała swój czas. Nowe kluby powstawały jak grzyby po deszczu, większość z nich dawno została zamknięta, ale tak jak Bravo i Piramida, w pamięci fanów nie zapisał się chyba żaden inny.

Dyskoteka w zameczku

W Bravo pierwsza impreza odbyła się w 1996 roku, ale historia tego miejsca sięga końca XIX wieku, niemal przez całą swoją historię służyło rozrywce. Zameczek Leśny w parku na pograniczu Gliwic i Zabrza był jedną z najbardziej elitarnych restauracji w drugiej połowie XX wieku. Odbywały się tu bale, dancingi, kabarety. Wraz ze zmianą systemu zmienił się sposób imprezowania.

Dancingi zamieniono na masowe dyskoteki. W bravo jednocześnie mogło się bawić ponad tysiąc osób. W weekendy królowało techno, we wtorki i czwartki dla odmiany były tu rockoteki. Elementem charakterystycznym Bravo był metalowy stelaż dla laserów i oświetlenia w kształcie pająka, który był zawieszony pod sufitem. Klub działał przez 10 lat. W 2006 roku o zamknięciu dyskoteki przesądził fatalny stan dachu, który zagrażał bezpieczeństwu. 

Piekarnia Piekielnik w Katowicach: Dziś opuszczona straszy z daleka [ZDJĘCIA, WIDEO]

Dziś zameczek jest w ruinie, rozkradziony przez złomiarzy i zniszczony przez wandali nadaje się tylko do wyburzenia. Miasto szuka inwestora, który na nowo ożywił by teren przy ul. Chorzowskiej. 

Wciąż na Facebooku działa fanpage dyskoteki Bravo, zajrzyjcie. Bo wiele się dzieje. 

Imprezowa Góra Redena

Historia chorzowskiej Piramidy jest podobna do historii Bravo. Kultowa chorzowska dyskoteka również mieściła się około stuletnim budynku po dawnym hotelu i restauracji. Po II wojnie światowej budynek był wykorzystywany do organizacji bali sylwestrowych i potańcówek przez kopalnię Prezydent. Ale i wcześniej pełnił podobne funkcje. W 1938 roku gościł tu nawet prezydent Mościcki.

Opuszczone miejsca w woj. śląskim. Aż ciarki przechodzą

Dyskoteka została otwarta w 1998 roku, i była jedną z największych na Śląsku. Co weekend ściągała setki imprezowiczów, którzy mogli bawić się na dwóch poziomach. Do historii przeszły imprezy Masters of Hardstyle, podczas których serwowane były sety z różnych gatunków techno. Kres jej działalności również położył zły stan techniczny budynku. 

Która dyskoteka była lepsza? Gdzie woleliście imprezować? Przejrzyjcie galerię u góry i piszcie w komentarzach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki