25 stycznia około godziny 2 nad ranem w Bielsku-Białej na ul. Czołgistów kierujący hyundaiem uszkodził dwa znaki drogowe. Sprawca odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci z komisariatu I zatrzymali go chwilę później w miejscu zamieszkania. Badanie stanu jego trzeźwości dało wynik blisko 2 promili alkoholu. Zatrzymano mu prawo jazdy.
Jakież zdziwienie musiało zawitać na twarzach policjantów, kiedy od świadka zdarzenia usłyszeli, że ten sam kierowca po 3 godzinach ponownie wsiadł na kółko. Funkcjonariusze z komisariatu II zatrzymali 35-latka na bielskiej ul. Pocztowej. Badanie alkomatem wykazało, że sprawca miał w organizmie ponad 1,7 promila alkoholu.
W pierwszym przypadku kierowca stracił prawo jazdy. Teraz za alkoholową recydywę za kółkiem grozi mu do 2 lat za kratami i wysoka grzywna.