Jechali na stojąco i w ścisku prawie 200 km! TAK wygląda komunikacja zastępcza PKP Intercity!

i

Autor: materiały nadesłane/ www.wikimedia.pl Jechali na stojąco i w ścisku prawie 200 km! TAK wygląda komunikacja zastępcza PKP Intercity!

Jechali na stojąco i w ścisku prawie 200 km! TAK wygląda komunikacja zastępcza PKP Intercity!

2017-09-20 15:15

Pasażerów pociągu InterCity relacji Dęblin-Wrocław Główny, spotkała niemiła niespodzianka. Ich pociąg, z powodu uszkodzenia trakcji, nie mógł kontynuować jazdy, a komunikacja zastępcza pozostawiała wiele do życzenia. Podstawiono zbyt mały autobus, część pasażerów musiała jechać na stojąco... autostradą!

Koniec Świata 23 września - będzie KRWAWY!

Do zdarzenia doszło 14 września. Na sieć trakcyjną przewróciło się drzewo, w związku z tym dla podróżnych składu TLK Bolko relacji Dęblin – Wrocław Główny, na odcinku Ludynia-Katowice zorganizowano komunikację zastępczą. I tutaj pojawia się problem...

Jeden z pasażerów tego feralnego przejazdu opisał całą sytuację w mediach społecznościowych – Puściliście ludzi z autobusu, przegnaliście na dworzec w Kato, tam się okazało, że nikt nie czeka. No i pognaliście ludzi znowu do pierwszego lepszego autobusu. Problem tylko polega na tym, że autobus był za mały. Rezultat? Po co brać drugi autobus jak przecież ludzie mogą jechać autobusem po autostradzie do Wrocławia... na stojąco!! – relacjonuje nasz czytelnik. 

Jechali na stojąco i w ścisku prawie 200 km! TAK wygląda komunikacja zastępcza PKP Intercity!

i

Autor: nadesłane przecz czytelnika Jechali na stojąco i w ścisku prawie 200 km! TAK wygląda komunikacja zastępcza PKP Intercity!

Jak do sprawy odnosi się PKP Intercity?

Anna Zakrzewska, rzecznik prasowy PKP InterCity, potwierdza, że 14 września pasażerowie podróżowali komunikacją zastępczą. – W sytuacjach takich jak awaria taboru czy sieci trakcyjnej, aby zapewnić pasażerom ciągłość podróży, decydujemy się na uruchomienie zastępczej komunikacji autobusowej. Taka sytuacja miała miejsce w dniu 14 września br. – tłumaczy. 

– W związku z przerwą w ruchu pociągów spowodowaną przez przewrócone na sieć trakcyjną drzewo, autobusowa komunikacja zastępcza dla podróżnych składu TLK Bolko relacji Dęblin – Wrocław Główny została zorganizowana na odcinku Ludynia-Katowice. Pasażerowie mieli przesiąść się na dworcu w Katowicach do pociągu TLK Dobrawa. W związku z wydłużonym czasem przejazdu autokarem ( podróżni dotarli na dworzec po godzinie odjazdu składu TLK Dobrawa), podjęta została decyzja o przedłużeniu kursu ZKA do Wrocławia – czytamy dalej w komentarzu rzecznika prasowego PKP Intercity.

Przedstawiciele PKP Intercity nie odnieśli się do sytuacji, która najbardziej zirytowała pasażerów, czyli 200-kilometrowej podróży autostradą na stojąco, w zbyt małym autobusie i bez zachowania zasad bezpieczeństwa. Przeprosili jedynie za niedogodności i poinformowali o... możliwości złożenia reklamacji. 

Zobacz też: Wieś, która wkrótce przestanie istnieć... Zobaczcie te [ZDJĘCIA]. Działają na wyobraźnię i robią wrażenie!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki