Lekarka z Rybnika SZOKUJĄCO o koronawirusie! Nie mamy testów, by was przebadać

i

Autor: governortomwolf /Wikimedia Commons Lekarka z Rybnika SZOKUJĄCO o koronawirusie! "Nie mamy testów, by was przebadać"

Koronawirus: lekarka zdradza, jak NAPRAWDĘ wygląda sytuacja. Włos jeży się na głowie

2020-03-12 12:26

Koronawirus rozprzestrzenia się po Polsce w coraz szybszym tempie. W czwartek potwierdzono obecność wirusa u kolejnych trzech osób z woj. śląskiego, a w międzyczasie lekarka rybnickiego szpitala opublikowała szczery wpis w internecie, w którym przedstawia ze szczegółami aktualną sytuację w placówce. - Gwarantuję Wam, że chorych w Polsce jest więcej, po prostu ich nie diagnozujemy. Dlaczego? Bo nie mamy testów - napisała.

Opublikowany w internecie wpis został zamieszczony przez lekarkę pracującą w Szpitalu Wojewódzkim w Rybniku. Jej zdaniem polskie szpitale nie są przygotowane na epidemię koronawirusa, w placówkach brakuje sprzętu diagnostycznego, a liczba chorych jest niedoszacowana.

- Pacjenci są w różnym stanie – począwszy od dobrego stanu, który wymaga tylko obserwacji, po pacjentów z niewydolnością oddechową wymagających respiratora. Gwarantuję Wam, że chorych w Polsce jest więcej, po prostu ich nie diagnozujemy. Dlaczego? Bo nie mamy testów. W moim szpitalu ustawiono namiot, ogłoszono że tam będą mogli udać się ludzie podejrzani o koronawirusa. W dniu wczorajszym nie było ANI JEDNEGO ZESTAWU do pobrania badań w kierunku wirusa. Powtarzam ANI JEDNEGO!!! - czytamy słowa rybnickiej lekarki.

Sprawdź: Wyganiają Polaków z powodu koronawirusa! "Goście proszeni są o powrót do domów"

Zobacz także: Zwrot pieniędzy za wycieczkę do kraju, gdzie jest koronawirus. Czy można zrezygnować z wycieczki przez koronawirusa?

Kobieta przypomina też, że obecnie koronawirus rozprzestrzenia się w Polsce, niektórzy zakażeni nie mieli kontaktu z osobami pochodzącymi z zagranicy. Lekarka zwraca również uwagę na konieczność prowadzenia większej liczby testów.

- Nie myślcie że mamy lepszą odporność niż Niemcy, Francuzi, Włosi… Nie! Oni badają swoich obywateli. Wg dzisiejszych danych w Polsce przeprowadza się do tej pory 43 testy/milion mieszkańców. W Izraelu 401/ milion, we Włoszech obecnie jest to 826 testy/milion mieszkańców. Dziś GIS zapowiada, że zwiększy liczbę testów, którymi będziemy mogli dysponować i będziemy mogli badać więcej osób - pisze lekarka z Rybnika.

Kolejnym problemem są braki sprzętu jednorazowego przydatnego w walce z epidemią: kombinezonów, masek, gogli czy rękawiczek, nie było również koniecznych szkoleń.

- Nasz rząd bardzo dobrze wie, że jeśli sytuacja się rozwinie, nie opanujemy tego wszystkiego i będzie O WIELE gorzej niż w Lombardii. Nie mamy szans by to opanować. ALE! Możemy spróbować nie dopuścić do tego, by wirus się tak rozprzestrzenił - przestrzega pracownica służby zdrowia z Rybnika.

Tak wygląda przymusowa kwarantanna

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki