Prowadzili "grube" interesy

Mieli kontakt z rosyjskimi przestępcami. Teraz pseudokibice są w rękach policji

Szef grupy, dwóch innych mężczyzn i kobieta wprowadzali do obrotu wyroby tytoniowe pochodzące zza wschodniej granicy. Zarobili na tym co najmniej 7,3 mln zł. Są już w rękach policji.

Śląscy policjanci zatrzymali czworo członków gangu zajmującego się przestępczością akcyzową. Są powiązani z grupami pseudokibiców dwóch śląskich klubów piłkarskich. Mieli kontakty z przestępcami ze Wschodu. Szef i mózg całej grupy, dwóch innych mężczyzn oraz kobieta wprowadzali do obrotu wyroby tytoniowe pochodzące zza wschodniej granicy. 

- Grupa zajmowała się wprowadzaniem do obrotu na terenie województwa śląskiego znacznych ilości wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy oraz krajanki tytoniowej pochodzących z Białorusi, Ukrainy i Rosji - poinformowała rzecznik prasowy Krajowej Administracji Skarbowej mł. asp. Justyna Pasieczyńska.

Szef gangu, 36-latek koordynował wprowadzenie do obrotu ponad czterech milionów sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy i 1900 kilogramów krajanki tytoniu, powodując łączne straty Skarbu Państwa w kwocie blisko 7,3 miliona złotych.

Policjanci wraz z funkcjonariuszami KAS wkroczyli jednocześnie do czterech miejsc, w których zatrzymali członków przestępczego biznesu. W jednym z mieszkań śledczy zabezpieczyli gotówkę w kwocie 80 tysięcy złotych.

Wszyscy usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i odpowiedzą za liczne przestępstwa akcyzowe, do których się przyznali. Grozi im kara do 8 lat więzienia. Szef szajki usłyszał ponadto zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 15 lat za kratami.

Rozbili gang sutenerów! Agencja działała obok lotniska

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki