Potworny dramat

Sosnowiec: Ojciec poszedł po piwo? Dziecko wypadło z okna. Nie żyje

2022-07-28 16:21

Dramat w Sosnowcu. 4,5-letnia dziewczynka wypadła z okna mieszkania na piątym piętrze. Śledztwo w tej sprawie prowadzi miejscowa prokuratura. Okazuje się, że koszmar w ogóle nie wstrząsnął ojcem dziecka, który w momencie tragedii był... na zakupach!

Tragedia wydarzyła się w środę (27 lipca) w godzinach wieczornych. 4,5-letnia dziewczynka wypadła z okna kamienicy na 5. piątym piętrze przy ulicy Małachowskiego w Sosnowcu. Świadkowie mówią, że dziecko było samo w domu, a ojciec był kompletnie niewzruszony całą sytuacją. - Ojciec przeszedł zupełnie obojętnie. Sąsiedzi mi mówili, że był na zakupach - powiedziała pani Danuta Olewińska, sąsiadka. Jak wynika z naszych nieoficjalnych ustaleń, dramat rozegrał się, gdy matki dziewczynki nie było w domu, a ojciec wyszedł do sklepu po piwo, zostawiając dziecko bez opieki.

CZYTAJ: 4,5-latka zginęła po upadku z 5. piętra. "Leżała naga na ziemi"

Śledztwo po tragedii. Dziewczynka wypadła z okna. Zginęła na miejscu

Tragedią są wstrząśnięci mieszkańcy Sosnowca. W tej sprawie Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Południe wszczęła śledztwo. Jest ono prowadzone pod kątem narażenia 4,5-letniej dziewczynki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślnego spowodowania jej śmierci.

W czwartek, 28 lipca śledczy kontynuują czynności prowadzone w tej sprawie, jednak o ich szczegółach prokuratura nie informuje z uwagi na dobro śledztwa. Na piątek, 29 lipca zaplanowano sekcję zwłok dziewczynki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki