Dorota

i

Autor: Facebook; Policja; Shutterstock

Przerażające fakty

Policja aresztowała Manfreda G. już wcześniej. Zamordował Dorotę, bo ta chciała od niego odejść

Manfred G. był bardzo zazdrosny o Dorotę, w ich małżeństwie się nie układało. Dzień przed zabójstwem, wrzucił do torebki żony nadajnik GPS. Niemieccy śledczy zatrzymywali go w sumie 4 razy. Wiedzieli, że to on może stać za zniknięciem kobiety, jednak wcześniej nie mieli niezbitych dowodów.

Zamordował Dorotę, bo chciała od niego odejść

Małżeństwo Doroty z Manfredem G. sypało się od jakiegoś czasu. Według śledczych kobieta chciała odejść od męża, miała chłopaka w Holandii. Powiedziała o tym mężowi. Chciała się przeprowadzić wraz z synem i zamieszkań na południu Niemiec wraz z nowym partnerem. Tam też mieszka część jej rodziny. W ostatni weekend życia kobiety, między małżonkami doszło do ostrej kłótni. Manfred schował w torebce żony nadajnik GPS, Dorota go znalazła.

Według śledczych, Manfred był zazdrosny, nie chciałby żona odchodziła do innego. - Można opisać tego mężczyznę jako bardzo zazdrosnego – powiedział w trakcie konferencji prasowej Michael Fritsch-Hörmann, szef komisji ds. zabójstw.

W niedzielę 16 października, Dorota rozmawiała ze swoim chłopakiem, wysłała mu także zdjęcie bielizny. Zdaniem śledczych mąż podsłuchał tę rozmowę. Dwa dni później, 18 października 2016 roku około godziny 22:30 sąsiad usłyszał krzyk. Kilka dni później Manfred zgłosił zaginięcie żony.

Śledczy od dawna podejrzewali, że to on stoi za zniknięciem Doroty

Nie wiadomo, gdzie ukrył ciało. W trakcie pierwszego przeszukania domu, policjanci i psy tropiące niczego nie znalazły. Policja zatrzymywała Manfreda kilkukrotnie w 2016 roku. W trakcie konferencji prasowej, jaka odbyła się we wtorek, 29 sierpnia w Niemczech, starszy prokurator Wilhelm Muckel i jego koleżanka Katja Schlenkermann-Pitts przekazali, że są pewni tego, kto stoi za śmiercią Polki.

- Już wtedy nie mieliśmy wątpliwości, że zmarła w tym domu – powiedział na konferencji prasowej Muckel. Śledczym brakowało jednak najistotniejszego dowodu: ciała. Aż do 22 sierpnia 2023 roku, kiedy to w szopie odkryto worek, w którym znajdowały się szczątki Doroty, co potwierdziły badania DNA. Śledczy mówią wprost- Dorota została zabita, a ich zdaniem podejrzanym jest jej mąż Manfred.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki