Puma na wolności. Kolejny dzień poszukiwań w lasach Ogrodzieńca

2020-07-11 14:48

Od piątku, 10 lipca, trwają poszukiwania Kamila, który zbiegł z Nubią, pumą. Zwierze od sześciu lat mieszkało z nim. W piątek do żołnierza, który uczestniczył w misji w Afganistanie, przyjechali pracownicy poznańskiego zoo. Na podstawie wyroku sądu chcieli odebrać zwierzę właścicielowi.

- W trakcie próby odbioru zwierzęcia mężczyzna oddalił się z pumą z miejsca zamieszkania w rejon masywu leśnego - mówi mł. asp. Tomasz Graboś, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.

Mężczyzna nie chce się poddać wyrokowi sądu i oddać Pumy Nubii do ZOO. Chce nadal się nią opiekować, jak to robił przez kilka ostatnich lat. Miłość do zwierzęcia i bezduszny wyrok sądu zmusiły go do ucieczki. Teraz ukrywa się w lasach...

- Pan Kamil to weteran wojny w Afganistanie. Gdy dowiedział się, że na ratowanie życia Lenki Surmy potrzebne są ogromne pieniądze, natychmiast włączył się w nakręcenie spotu reklamowego do zbiórki. Udało się!
Później wspierał innych potrzebujących, pokazywał, że w życiu należy być zdecydowanym, jak Nubia - komentuje prezydent Mysłowic Dariusz Wójtowicz.

-Dzisiaj Pan Kamil i Puma Nubia są ścigani jak przestępcy. Kamilowi grożą sankcje prawne, Nubii uwięzienie w ZOO do końca swych dni.
Spoglądając bez emocji na całą sprawę widzę, że tu nie ma idealnego rozwiązania, bo życie z tak wielkim kotem wśród ludzi to duży problem. Zaś uwięzienie żyjącej na wolności pumy, to wyrok- dodaje Wójtowicz.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki