Rodzinny koszmar w Zawierciu. Kiedy ustał zakaz zbliżania się do żony i córek 51-latek stracił panowanie nad sobą

i

Autor: pixabay.com, CC0 fot. Alexas_Fotos

Rodzinny koszmar w Zawierciu. Kiedy ustał zakaz zbliżania się do żony i córek 51-latek stracił panowanie nad sobą

2021-05-20 18:04

Do aresztu trafił 51-latek z Zawiercia, który po ustaniu zakazu zbliżania się do żony i córek, znowu zaczął je nękać, dopuszczając się przemocy fizycznej i psychicznej nad nimi. Mężczyzna wszczynał domowe awantury, podczas których bił żonę i groził jej, a dzieciom ubliżał. Teraz grozi mu do 5 lat za kratkami.

Jak podała w czwartek policja, do przemocy domowej dochodziło w jednym z domów w Zawierciu. "51-latek, będąc pod wpływem alkoholu, wielokrotnie wszczynał awantury, podczas których ubliżał swojej żonie i dwóm nastoletnim córkom. Mężczyzna bił kobietę po całym ciele, kopał, szarpał za włosy i przyduszał. Groził jej też nożem" - opisują policjanci z Zawiercia.

Podpalił dom z zemsty za odrzucona miłość?

Jak podaje PAP, w kwietniu mężczyzna został odseparowany od rodziny. Wtedy policjanci nakazali mu opuścić mieszkanie. Otrzymał wówczas również zakaz zbliżania się do niego i jego bezpośredniego otoczenia. "Mężczyzna stosował się do wydanego nakazu i zakazu, jednak po ich ustaniu znów zaczął zagrażać domownikom. Awantura, jaka miała miejsce w miniony poniedziałek, zakończyła się zatrzymaniem oprawcy przez policyjny patrol" - dodali mundurowi.

Sąd aresztował domowego oprawcę na miesiąc. Za znęcanie się nad bliskim grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Sonda
Czy kary za stosowanie przemocy wobec bliskich powinny być wyższe?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki