Kajdanki - zdj. poglądowe

i

Autor: pixabay.com

Skuł partnerkę kajdankami, a potem nie umiał odpiąć. Policjanci musieli interweniować

2019-12-24 8:58

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, a niektórym w głowie już Walentynki. Pewna para z Zabrza postanowiła w piątkowy wieczór zabawić się kajdankami - w jakim celu, tego możemy się tylko domyślać. Było to jednak na tyle nieporadne, że musiała interweniować policja.

Piątkowy wieczór to doskonały czas na figle i psoty. Ale trzeba to robić odpowiedzialnie, bo czasem konsekwencje bywają nieciekawe. Pewna para z Zabrza bawiła się kajdankami w swoim mieszkaniu. Po co? Można się tylko domyślić. Partner postanowił skuć partnerkę, a potem... okazało się, że nie może jej uwolnić. Zdesperowany zadzwonił po policję.

Zdolności manualne mężczyzny wystarczyły jednak, by... po jakimś czasie partnerkę uwolnić. I to jeszcze przed przybyciem stróżów prawa. Policjanci, którzy koniec końców i tak dotarli na miejsce interwencji w centrum miasta sprawdzili, czy kobiecie nic się nie stało. Gdy tę pewność już uzyskali, postanowili oddalić się z miejsca zdarzenia i pozostawić parę w spokoju, by mogła kontynuować to, co uprzednio zaczęła. Funkcjonariusze z przekąsem przypominają, aby wszelkiego rodzaju upominki, które otrzymamy pod choinką, były używane w sposób odpowiedzialny i zgodny z przeznaczeniem. W przeciwnym wypadku niewinna zabawa może się przerodzić w taki oto koszmar!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki