Ukradli Jezuska z bielskiej stajenki. Czy jeszcze ktoś przybieży?

i

Autor: falco/Pixabay Ktoś ukradł Jezuska z bożonarodzeniowej stajenki

Ukradli Jezuska z bielskiej stajenki. Czy jeszcze ktoś przybieży?

To niebywały szok! Nikt nie spodziewał się, że taka sytuacja może mieć miejsce. Ktoś bezwstydnie ukradł Jezuska z szopki bożonarodzeniowej w Bielsku - Białej. Sprawę już zajęli się policjanci. Urzędnicy jednak liczą, że figlarny rabuś się zreflektuje, przeprosi i odda Jezuska.

Ukradli Jezuska z bielskiej stajenki. Czy jeszcze ktoś przybieży?

Takiego widoku nikt się w Bielsku nie spodziewał. Jeszcze przed świętami u zbiegu ulic Wzgórze i Władysława Orkana ustawiono szopkę bożonarodzeniową. Niestety we wtorek 4 stycznia, ktoś bezczelnie ukradł Jezuska ze stajenki. 

- Trudno powiedzieć, czy był to zwykły wybryk, czy rodzaj prowokacji. Tak czy owak, zniknięcie symbolu świąt budzi smutne refleksje.Podstawą do tego, by żądać szacunku dla swoich wartości, jest szacunek dla tego, co jest ważne dla innych. Żyjemy w mieście, które od wieków słynie z wielokulturowości i dużej wzajemnej tolerancji. Nie psujmy tego! - czytamy w oficjalnym komunikacie na stronie urzędu.

Policjanci już rozpoczęli poszukiwania Jezuska. Sprawdzają monitoring. Urzędnicy jednak liczą, że rabusia najdzie refleksja, zwróci figurkę i przeprosi.

Nietypowa kradzież w sklepie elektronicznym
Sonda
Czy padłeś/aś kiedyś ofiarą kradzieży?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki