JAcek Sasin, konferencja prasowa

i

Autor: Andrzej Bęben

Polski węgiel

Wicepremier Jacek Sasin ma nadzieję, że kompromis metanowy zaakceptuje Parlament Europejski

2023-04-24 18:38

W Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach w spotkaniu Parlamentarnego Zespołu ds. Województwa Śląskiego oraz Parlamentarnego Zespołu ds. Energetyki oraz Transformacji Energetycznej i Górniczej uczestniczył (24 kwietnia) wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Podkreślał, że udało się mocno złagodzić rygory projektu unijnego rozporządzenia metanowego, które we wcześniejszej wersji byłoby gwoździem do trumny dla polskiego górnictwa węglowego. Zapytaliśmy wicepremiera, jak ocenia prawdopodobieństwo, że dotychczas wynegocjowane ustępstwa znajdą się w ostatecznej, przegłosowanej wersji rozporządzenia…

Jacek Sasin, jak przystało na polityka poproszonego o konkretną odpowiedź w tzw. drażliwej sprawie, udzielił wielokrotnie dłużej odpowiedzi od zadanego pytania. – Mam nadzieję, że te zapisy (…), jeżeli zostałyby rzeczywiście utrzymane, to będą takimi zapisami, które łagodzą skutki i w jakiś sposób powodują, że będziemy próbowali się z nimi w Polsce zmierzyć. Więc mam nadzieję, że te zapisy się utrzymają… Wicepremier podkreślił, że strona polska wespół z unijną wypracowały w sprawie rozporządzenia metanowego kompromis, więc ma nadzieję, że za takim a nie innym kształtem będą głosować wszyscy polscy europarlamentarzyści, do czego wezwał eurodeputowanych będących w opozycji do rządu Zjednoczonej Prawicy.

Istotą owego kompromisu jest to, że ustalono, że polskie kopalnie mogłyby emitować przy wydobyciu tysiąca ton węgla 5 ton metanu a nie tonę, że rozliczenie dokonywano byłoby nie „od kopalni”, ale „od spółek węglowych”, a opłaty emisyjne byłby przeznaczone na fundusz transformacji energetyki – z „czarnej” na „zieloną”. Czy jednak te zmiany zachowane będą w końcowym etapie procedowania, czyli w głosowaniu nad przyjęciem lub odrzuceniem rozporządzenia metanowego? Jacek Sasin ma nadzieję, że zmiany przejdą. Czy europosłowie z Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i PSL będą głosować za? Niedawno przewodniczący śląsko-dąbrowskiej „Solidarności” Dominik Kolorz podkreślał, że osiągnięty kompromis jest zasługą całej polskiej sceny politycznej reprezentowanej w Parlamencie Europejskim. Może okazać się, że będziemy w mniejszości.

W. KOSINIAK-KAMYSZ: BĘDZIEMY KONTYNUOWAĆ BUDOWĘ ELEKTROWNI JĄDROWEJ

Od tego, jaki wymiar będzie miał ostatecznie rozporządzenie metanowe zależy los umowy społecznej zawartej między górniczymi związkami zawodowymi a rządem dotyczącej transformacji polskiego górnictwa węglowego, czyli jego stopniowej likwidacji do roku 2049. Notabene ta umowa nadal nie uzyskała akceptacji (notyfikacji) Komisji Europejskiej. Gdyby uzyskany kompromis nie został uwzględniony w przegłosowanym rozporządzeniu to transformacja górnictwa węglowego byłaby przyspieszona, a to generowałoby niekorzystne dla Polski skutki natury tak społecznej, jak i ekonomicznej, gdyż jesteśmy państwem, którego energetyka oparta jest (obecnie) w 70 proc. na węglu kamiennym i brunatnym.

– Do czasu realizacji inwestycji w odnawialne źródła energii, węgiel będzie stanowił podstawę polskiej energetyki(…) I tak jeszcze długo pozostanie, czy to się komuś podoba czy nie. Takie są realia. W takich realiach żyjemy. Inwestycje wymagają nie tylko wielkich pieniędzy, ale wymagają również czasu – argumentował Jacek Sasin. Wicepremier podkreślił, że w zmienianej Polityce Energetycznej Polski do 2040 r. wskazywane jest, że do czasu uruchomienia nowych źródeł energii energia będzie wytwarzana w Polsce również z węgla. Problem w tym, że gdyby Parlament Europejski nie zaakceptował wypracowanego kompromisu metanowego, to kopalnie splajtowałyby najpóźniej na początku trzeciej dekady. Wówczas krajowy węgiel trzeba byłoby zastąpić importowanym (z pewnością nie z Federacji Rosyjskiej). - (…) Byłoby czymś absolutnie nieracjonalnym, abyśmy doprowadzili do zamknięcia kopalń w Polsce, a jednocześnie musieli ten węgiel importować zza granicy do polskiej energetyki. To byłaby polityka nieracjonalna i taką politykę odrzucamy – oświadczył wicepremier Sasin. W maju, najpóźniej w czerwcu przekonamy się, czy polskie górnictwo węglowe przejdzie do historii w 2040 roku czy znacznie wcześniej.

Sonda
Czy europarlament zaakceptuje korzystny dla Polski kompromis metanowy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki